Karmię piersią maleństwo i od dziś jestem chora. Co teraz???

Dziewczyny muszę się Was poradzić. Karmię córkę tylko piersią. Ma 4mce. Dzis mam mega katar, zatoki, gule w gardle. Czuję, że jutro będzie już w ogóle masakra :( powinnam ją odstawić, odciągnąć pokarm do butelki i mąż się nią zajmie? Akurat ma teraz urlop. Czy co robić? Pije tran, wprowadziłam już herbatę z miodem, lub sokiem malinowym, cytryną, syrop z cebuli czy czosnku mogę?? Witaminę C? Co w ogóle mogę? Nie wyobrażam sobie, że ona się zarazi i będzie się czuła tak fatalnie jak ja :(

Ja dwa razy byłam przeziębiona podczas karmienia i za każdym razem karmiłam normalnie a dziecko się nie zaraziło. Mozesz wziąć Apap i robić sobie inhalacje.

Jakie inhalacje polecasz?

Poradz się lekarza ale raczej twoja choroba nie jest przeciwskazaniem do karmienia. Ja miałam ostre zapalenie zatok, brałam antybiotyk i karmiłam piersią. Lekarz zapisał mi antybiotyk który w niewielkich ilościach przenikal do pokarmu.

Ja się inhalowalam akurat tym co miałam w domu dla dzieci czyli zwykła solą fizjologiczna :)

Pij codziennie sok ze swiezej, to wazne cebuli, to naturalny antybiotyk. Po pol cebuli na spodek z cukrem nastawic przez noc i wypijaj.

Cebula karmiąc piersią? W łeb się strzel. Autorko tran też olej. Nie jest wskazany.

c.d. mozesz tez zjadac jedna surowa cebule dziennie.

Ty się strzel- nie ma to jak powielać durne mity

Ja karmilam 4 lata razem i przeszlam wieeele przeziębiłen. Uszy w gore :) oprocz domowych sposobow typu czosnek , miod, wez 2 apapy na raz, do tego wit C jakas duza dawke, na gardlo tantum verde, do nosa sol morska i nasivin. To sa bezpieczne leki. Inhalacje z soli morskiej. Kup inhalator to od razu bedzie dla dziecka. Jednorazowe Maseczki na twarz zeby nie chuchac na dziecko. Zdrowka :)

https://www.mamalekarz.pl/leki-na-przeziebienie-w-ciazy-i-karmieniu-piersia/

Dzięki dziewczyny, bo już mam doła. Doszła gorączka. Ehhhhh :(

Dziecko dostaje przeciwciala w twoim mleku. Nie panikuj. Przechodziłam kilka przeziębien a dzieci na szczescie tylko raz mialy katar, tak to luz.

Ja tez karmilam mega przeziEbIOna.corci niC niE bylo

Jak ktoś już napisał, twoje dziecko ma lepszą ochronę gdy karmisz piersią. W czasie choroby twój organizm wytwarza przeciwciała, które dajesz dziecku wraz z pokarmem. Jeśli teraz je odstawisz to ryzyko przekazania choroby nadal istnieje, ale ochrony którą ty masz już nie. Nie przedstawiaj karmić, kuruj się, wracaj do zdrowia! Jeśli twój lekarz rodzinny przepisze jakieś leki i powie, że trzeba przestać karmić to idź jeszcze koniecznie do pediatry i spytaj czy rzeczywiście musisz przerwać KP. Często lekarz pierwszego kontaktu radzi zrobić przerwę w KP asekuracyjnie, choć absolutnie nie ma takiej potrzeby.

Gdy ja mam kayar i w domu chorują też inne dzieci, to moje najmłodsze, które karmię piersią, nie choruje. Jedynie wtedy, gdy najpierw złapie ono a potem ja, wtedy dziecko jest chore, ale przechodzi mu szybko i łagodnie. Najdłużej ma katar, gdy ono złapie, a ja nie. Dlatego gdy ktoś w domu ma przeziębienie, wolę się sama zarazić niz, zeby najpierw złapalo dziecko. Polecam napar z korzenia imbiru. Szybko pomoże Ci stanąć ma nogi.

Możesz przy karmieniu pić też syrop z cebuli i czosnek jeść.

Mnie podczas ciąży i karmienia, na katar lekarz pozwolił używać Sinulan Express Forte. Jest z naturalnych olejków, szybko odtyka nos. Nosa nie miałam wysuszonego, jak przy innych kroplach czy sprejach

Ja po chorobie prawie straciłam pokarm:/ zaczęłam brać antybiotyki i musiałam w tym czasie podawać mm. A po powrocie do zdrowia okazało się, że prawie nie miałam pokarmu. Żałuje, że podczas choroby nie zadbałam o laktację, np. biorąc jakieś suplementy dla karmiących mam.

Ja pamiętam, że jak dość poważnie zachorowałam i musiałam przestać karmić piersią, to po zaprzestaniu brania leków też miałam problemy z poprawą laktacji:)ale moja położna doradziła mi pewne środki na laktację i super zadziałały:)