Chciałabym mieszkac na wsi, czy jestem normalna?

Urodzilam sie i cale zycie mieszkalam w miescie, ale jak bywalam u kuzynow na wsi albo na koloniach, zielonych szkolach w malych miejscowosciach to tak mi sie tam podobalo... Z jednej strony miasto daje mi wszystko - transport, opieka medyczna, sklepy, fryzjerzy itp. Z drugiej strony mieszka tu coraz wiecej ludzi i mnie to irytuje, męczy, marzy mi sie mieszkanie z widokiem na zieleń a nie na drugi blok, swieze powietrze, spiew ptakow, spacery po lakach, lasach, dzikie zwierzęta, natura... To moje marzenie. Ale przecież samotna kobieta nie da rady sama na wsi :(

a z czego sie bedziesz utrzymywac? dlaczego nie dasz rady? ja nie mam ojca ani brata, kieszkam na wsi bo na najem mieszkania w miescie mnie nie stać.

To przyjedz i zamieszkamy razem

Pozdrawiam