mam powazny problem potrzebuje dobrej rady

Jestem mloda rozwodka w firmie pracuje od czasu zakonczenia studiow, prawie 7 lat ostatnio szefowie sie pozmieniali, i jeden z nich bardzo mi sie przyglada i szuka rozmowy ze mna a to o to sie pyta a to ocos innego pewnego dnia zaprosil mnie na kawe do bardzo stylowej kawiarni, a tam po chwili dowiedzialam sie ze jest sam i chetnie by zemna spedzal wolny czas.Poprostu zamurowalo mnie to o czym mi mowil,ale to spotkanie milo sie skonczylo,Ale odpowiedzi nie uslyszal bo mu powiedzialam ze bardzo mi milo ze mu sie tak bardzo podobam,i w najblizszym czasie dam mu odpowiedz.Drogie rowiesniczki co wy na to a moze ktoras z podobnym czyms sie spotkala,WIELKIE DZIEKI

W czym problem, jezeli jestes zainteresowana, hmm, facet przynajmniej otwarcie przyznal jakie ma zamiary. Wchodzisz w to albo nie, pozostawil Tobie wolnosc wyboru. Postaraj sie zasiegnac jezyka, zdobyc wiecej informacji o nim.

Gdzie robotajesz, tam nie ruch/ajesz. Zapamiętaj to sobie. Inaczej będziesz spalona na całej linii i wyjdziesz na szm/ate

To zawsze zalezy od klasy ludzi. Znam mlzenstwa pracujace w tej samej firmie.