Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spoznia mi sie okres!!!!

Polecane posty

Gość gość
Obawiasz się, że jesteś w ciąży i przeżywasz w związku z tym trudności, którymi nie masz się z kim podzielić? www.kobietawpigulce.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze nadal nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu wpadam w panike

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I przez to okres sie dalej opóźnia. Zrob test a okres sie pojawi raz dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa ja juz dostaje na glowe!!! :( boje sie i ciągle placze. Bnie mige byc w cuazy to k***a nie jest możliwe uważałam przecuez jak cholera.... okresu dalej nie ma ja zwariuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos moze mial.podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troodon – rodzaj ptakopodobnego dinozaura z rodziny troodontów (Troodontidae), żyjącego pod koniec okresu kredowego, około 70 mln lat temu. Jego nazwa oznacza „raniący ząb”. Odkryty w 1855 w Ameryce Północnej. Jego zęby posiadają charakterystyczne ząbkowania i pod niektórymi względami przypominają zęby dinozaurów roślinożernych, co sugeruje wszystkożerność troodona. Jest jednym z najinteligentniejszych znanych nieptasich dinozaurów. Jest on szeroko rozsławiony w wielu książkach popularnonaukowych jako „najinteligentniejszy dinozaur”. Znane są gniazda i embriony należące do tego zwierzęcia. Żył on w sąsiedztwie takich dinozaurów jak orodrom czy daspletozaur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie są najprawdopodobniej najinteligentniejszymi stworzeniami na Ziemi (choć prywatnie zawsze stawiałem na jeże). Szczególną kreatywnością wykazują się zaś w kwestiach związanych z pozbawieniem życia innego człowieka. Od niepamiętnych czasów nasz gatunek uczył się, jak do maksimum wykorzystać najprymitywniejsze uczucie, które kieruje każdym z nas. Ból. A jako że dawno nie pisałem nic dla zabawy (tak, wiem, tortury nie są tematem do żartów, ale chyba już zdążyliście poznać moje poczucie humoru), dziś chciałbym jedną z takich metod przedstawić. Kto wie, może komuś się kiedyś przyda... Rzecz będzie traktowała o skafizmie i wszelkich jego przypuszczalnych wariacjach (oczywiście przypuszczenia będą wyłącznie moje - niepotwierdzone przez "oficjalne źródła"). Otóż tę piękną i jakże estetyczną metodę wymyślili najprawdopodobniej Persowie. Nie jest wykluczone, że inspirację czerpali z innego, starożytnego państwa o którym warto wspomnieć. Starożytne Chiny. Ponoć to właśnie tutaj popularną techniką tortur było zjadanie żywcem. Na delikwenta, który był przesłuchiwany/skazany na karę śmierci zakładano strasznie drapiący sweter, który uszyła mu babcia. Przesłuchiwanego delikatnie nacinano i smarowano jego ciało melasą. Jeżeli ktoś wie co to jest, to wie również, że g****o jest strasznie słodkie i przyciąga niezliczone chmary robactwa. Nieszczęśnika unier*******no więc i pozwalano działać naturze. Pierwszy dzień od biedy dało się znieść, ale jeśli ktoś nie miał języka długiego, jak zawodowe aktorki porno i nie mógł sam zlizać gęstej masy, to już po jakimś czasie owady zaczynały dawać o sobie znać. Dobrze wiecie jak to cholerstwo działa - najpierw swędzenie, później jajeczka, larwy i w mig coś zaczyna zżerać nasze ciało kawałek po kawałku. Być może właśnie taką metodę zaobserwowali Persowie i zamiast pomyśleć sobie: "k****, ale to chore" - jak zrobiłby każdy porządny Polak i katolik, stwierdzili, że jest to świetny sposób na przeprowadzanie tortur. Tylko jakiś taki mało efektowny i przydałoby się dodać do niego trochę fajerwerków. A skoro w tamtych czasach fajerwerków jeszcze nie było (bo nie było chrześcijaństwa, a zatem nie było odpustów - a przecież wszyscy wiemy, że tylko tam można znaleźć dobre fajerwerki ;)) zaczęto dłubać przy innej kwestii. Dosłownie. Ofierze wydłubywano oczy, co miało nie tylko zmienić jej spojrzenie na sytuację w której się znajduje, ale także umożliwić wysmarowanie oczodołów i okolic mlekiem i miodem (tak, Persja od zawsze była krainą płynącą mlekiem i miodem). Następnie schemat był podobny, co w przypadku chińskim. Owady, larwy, ZUS i inne szkodniki zajmowały oczodoły drążąc tunele w stronę mózgu. Nieszczęśnik, którego poddano temu zabiegowi żył na tyle długo, by czuć ogromny ból związany z buszującymi mu pod czaszką owadami. Pomyślcie tylko co musiała mieć w głowie osoba, która wymyśliła te tortury, bo co mieli w głowie skazani, to już wiemy... Sam wyczytałem o tej metodzie w jednej z książek przygodowych. W tej wersji nieszczęśnika zaszyto w końskim tr***le. Choć jego ciała niczym nie polewano upał i tak miał przyciągnąć owady, ale także...sępy. Czy taka wersja również jest prawdopodobna? Dlaczego by nie? Choć wydaje się, że jest też zdecydowanie szybsza niż odsłona "robaczana", a niedostępność sępów w wielu regionach świata, nie świadczy raczej na korzyść jej popularności. Z przekazów Plutarcha wynika, że król Pontu - Mitrydat umierał w ten sposób przez siedemnaście dni. Na ile można wierzyć cheronejskiemu pisarzowi trudno powiedzieć. Metoda ta wydaje się wystarczająco logiczna, by przekonać takiego naiwniaka jak ja. Ale czy działa? Jeżeli nie przekonacie się na własnej skórze (ekhm), prawdopodobnie nigdy się nie dowiecie. Może lepiej pozostańmy przy tej kwestii traktując ją jako historyczną ciekawostkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu tacy jestescie? Nie ma tu normalnych ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno ty dalej tego testu nie zrobiłaś? Każdy ile mógł to Ci podpowiedział doradzil. Pisałaś 26 .09 dziś mamy 1.10.. na co czekasz ż tym testem ? Nie rozumiem ? Zrób będziesz miała spokój psychiczny że to nie ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to wlasnie chodzi, że boje sie strach mnie paralizuje, jestem klebkiem nerwow, jestem z tym sama... :( wariuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś z tym sama? A gdzie facet ? On powinien być przy Tobie i Cie wspierac. Myslisz ze jak nie zrobisz testu to nie bedziesz w ciazy ? Tylko bedziesz plakac na forum? Tyle ludzi dalo Ci porady, uspokoilo, i przedewszystkim kazalo zrobic test ! Na co Ty czekasz? Tez bylam kiedys w podobnej sytuacji, ale pierwsza rzecz jaka zrobilam to bylo zrobienie testu, kupilam nawet dwa by zrobic jeden a za pare dni drugi, to odrazu mnie uspokoilo. Nie bylam w ciazy. I Tobie tez polecam to zrobic ludzie zforum Ci nic nie pomoga. Jestem Ciekawa ile masz lat... bo dorosla kobieta nie odwalila by takiej szopki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh... wiem, jestem idiotką i tak się też czuje z kazdym postem. Facet to psychol, rozstalam się z nim po wielkiej awanturze kiedy mnie szarpnął niby "w nerwach nie wiedzial co robi". Boje się po prostu wyniku bo boję się co on zrobi, moja mama go nie lubiła i boje sie tez jej reakcji.., znalismy się dopiero 3 miesiące. Tak moge byc wedlug was puszczalska k***a i szmata ale uwierz bylam tak ostrożna, sprawdzałam gumkę za kazdym razem (w sumie przez ten czas spalismy ze soba 2 razy i to i tal byl ogromny stres dla mnie) w innym czasie tylko petting gdzie i tak uważałam wycieralam wszystko co mogłam zeby nie bylo zadnej mozliwosci ciazy. A i tak k***a mam we lbie cos innego i podejrzewam, ze test tez niewiele mi da. Doszlo do tego, ze mam objawy ciąży;/ Mam schize i nerwowo nie wytrzymuje. Nie mam nikogo obok ktory by mi pomógł woec pisze na forum. Chce zrobic test ale jestem tak roztrzesiona, że sobie nie wyobrazasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to jest jedyna rzecz która może Cie teraz uspokoić. Ja też dopatrywałam się objawów, naraz bolało mnie podbrzusze, wkręcałam sobie że inaczej niż zawsze przed okresem, że piersi mnie bolą i są nabrzmiałe inaczej niż zawsze, i oczywiście brak okresu. Wkręcałam sobie że to ciąża. Ale poczekałam do momentu kiedy już powinien być w miarę wiarygodny wynik i pognałam do sklepu. To była pierwsza myśl. Nie wiedziałam czy będę chciała tego dziecka, A wiadomo im wcześniej wykryta ciąża tym łatwiej zrobić zabieg... choć znając siebie nie usunęła bym jej. Zrobiłam jeden za kilka dni drugi , miałam tak rozregulowany cykl że chyba miałam ze 2 tyg obsuwy. I co okres przyszedł jak zrobiłam testy, stres puścił, uspokoiłam się i wszystko wróciło do normy. Nie ma na co czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że masz rację i dzięki wielkie. U mnie w miescinie jest tylko jedna mała apteka gdzie mnie znają... zamówię przez neta ten nieszczesny test. Dojdzie na rano więc akurat będę mogła zrobić. Zejdę chyba na zawał. Nie wiem co zrobię jeśli wyjdą 2 kreski..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zakładaj że wyjdą dwie kreski. Na zawał to bym zeszła już dawno od tego 26 kiedy po raz pierwszy tu napisałaś, od tamtej pory mogłaś już dawno zapomnieć o sprawie . Nie rozumiem po co się tak katować , gdzie dosłownie wystarczy 5 min. Słownie pięć minut by przestać się zadręczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przyjdzie mi rano. Do piątku... chyba bede musiala kupic po prostu na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra.. Kupię i zrobię jeszcze dzisiaj. Plakac mi sie chce kur.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o jakim zabiegu mowilas? W razie czego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak o jakim ? A jaki zabieg wykonuje się kiedy nie chce się mieć dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tal ale to chyba nielegalne? Chyba, ze tabletki wczesnoporonne... nie znam sie na tym :( mam juz test. Cala sie trzese

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego stresu chyba przyszedł okres!!!!!!! Czekam czy sie rozkręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo wszystko zrób test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Negatywny! Kamien z serca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz. Mogłaś od razu go zrobić niepotrzebne były te nerwy. Mam nadzieję że czujesz się już lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuję się już dużo lepiej. Dziękuję Ci za slowa otuchy. Bardzo mi pomogłaś 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma za co. Na przyszłość znajdź sobie odpowiedzialnego faceta który w takiej sytuacji będzie przy Tobie. Sex to dwie osoby. Nie pakuj sie dziewczyno w cos czego będziesz żałować całe życie. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To była dla mnie nauczka także do takiej sytuacji więcej nie dopuszczę. Zbyt dużo nerwów to kosztuje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×