Czy u was w rodzinie czy wśród znajomych zdrowo się odzywiaja?

Czy raczej nie? U mnie niestety nie, więc tym gorzej jest mi patrzeć na te wszystkie pokusy i samej wytrwać na diecie... Niestety uświadomiłam sobie, ze to jak sie odzywiamy czesto wynika wlasnie z tego jak odzywia sie nasze srodowisko bo to ono buduje w nas jakies nawyki. Np. idziecie gdziesze znajomymi i oni ida do maca albo na pizze, wiec wy idziecie z nimi. Albo wasz partner lubi niezdrowo jesc i wam sie to udziela bo ladnie pachnie i sami zaczynamy miec na to ochote.. Juz nie mowiac, ze w towarzystwie nieswiadomie sie nawzajem nasladujemy, a przynajmniej naszych przyjaciol, wiec nabieramy troche ich nawykow

U znajomych roznie to bywa, niektorzy, zwlaszcza w pracy, maja bzika na punkcie fitnessu, inni jedza normalnie (cokolwiek by to nie znaczylo). Do Maca raczej razem nie chodzimy, jesli juz to do jakiejs restauracji, ale i to rzadko. Moj chlopak uwielbia jesc dziadostwo (slodycze, chipsy itd), ale ja nie lubie takich rzeczy wiec nie jem. W ogole najwiecej jem w pracy, a tam akurat jest zdrowe jedzenie (firma sie stara, zeby wszystko bylo naturalne, bez cukru,nie w plastiku itd). To na pewno ulatwia zdrowe odzywianie, bo tam najwiecej jem.

ja staram się jeść zdrowo, nie mogę sobie pozwolić na jedzenie śmieci ze względu na mój ibs. Diete mam ułożona, metodą prób i błędów na podstawie obserwacji co mi szkodzi a co nie. Do tego tez stosuję preparat intesta z maślanem sodu, bo widze,że dzięki niemu praca moich jelit znacznie się polepszyła

Co to znaczy zdrowo? Rzadko ludzie których znam jedzą fasty. Normalne obiady w normalnych ilościach. Żadnych diet bez i innych pierdół. Psychoza chyba tylko niektórych fanatyków się ima. Po jajka nikt nie jeździ na wieś. Nie wiem jak można dać się zwariować i świecie wierzyć że zjedzenie czegoś doprowadzi do grobu od razu.