Dziewczyna ma chlopaka

Nie Wiem od czego zacząć więc postaram się w skrócie opisać sytuację ktora mnie spotkała Spodobała mi się pewną dziewczyna poprosiłem ja o nr. Tel. Odmówiła po paru dniach zaprosiła mnie na Facebooku Zaczęliśmy ze sobą pisać dogadywalismy się świetnie mialem wrazenie jak byśmy byli identyczni ona ciągle też to powtarzała Po pewnym czasie przyznała mi się że ma chlopaka napisałem jej że mam to gdzieś Podkreślała cały czas jak jej na mnie zależy chciałem się z nie wielokrotnie spotkać odmawiala pisząc że nie może bo było by to niwwporzadku wobec jej chłopaka ( są że sobą około 2 lata ) Często schodzilismy tematami na to co byśmy robili będąc razem w łóżku z pikantnym szczegółami Pytałem ja Wielokrotnie żeby powiedziała co do mnie czuje odpisuje że nie może mi napisać bo ma chlopaka w końcu nie wytrzymałem i napisałem co do niej czuje A ona dalej pisała że nie może mi odpisać co do mnie czuje bo jest z chłopakiem Ale nie jest z nim w 100% szczęśliwa choć mimo to co kocha choć nie jest pewna czy on kocha ja tak jak ona jego i jak by tego chciała wyznalem jej wielokrotnie cod oniej czuje po iluś razach się zdenerwowałem i napisałem że powinniśmy skończyć naszą znajomość na co ona mi odpisała że nie chce tego i chce żebyśmy się przyjaznili oraz że nikt nigdy tak jej nie rozumiał napisałem jej że też nie potrafię zerwać z nią znajomości oraz że cały czas coś do niej czuje i czuć będę Myślicie że może coś z tego być??? Ja naprawdę ja kocham czuje się pisząc z nią jak byśmy się znali od zawsze

Goowno czujesz, chcice i tyle.

Jakubie ona ma męża ty masz narzeczoną, wiec winy po równo.

Jakubie ona ma męża ty masz narzeczoną, wiec winy po równo.

Wychodzisz z założenia, ze chłopak nie ściana przesunąć sie da : ) dziewczyna chyba tez jest tego świadoma : )

Nie ma męża i świetnie się z nią dogaduje chcialbym z nia być myślicie że coś z tego będzie

Myślę że na tym etapie związku jakim jest czyli nie są małżeństwem nie są również że sobą zareczeni mam prawo próbować odnaleźć szczęście u jej boku

I jak sądzicie może niepotrzebnie wyznalem jej co do niej czuje na tym etapie znajomosci oraz ja tak naciskalem? Ale chciałem zeby wiedziala co do niej czuje

Ale co czujesz k***a nawet nie bylo.spotkania tylko o ******iu gadaliscie

Bezsensownie pompujesz tylko ego tej laski. Jakby jej na tobie naprawdę zależało, to by się rozstała z tym chłopakiem. Jesteś kolejną cipcią która robi za podnóżek. Więcej godności.

22.25 masz rację jak ciapa się zachowuje i pantofel wykonane na nią mam kończę ta znajomość i do powyższego kilka razy się widzieliśmy w miejscu gdzie ja o nr pytałem Ale to było bardziej w sytuacji zawodowej