Wyrządzona krzywda

Zastanawiamy sie czy facet ktory porzucil swoją rodzinę dla kochanki, traktujący codziennie od odejscia swoją żonę jak najgorszego wroga, odstawiając swoje niespełna roczne dziecko kiedyś zrozumie jaką krzywdę im wyrzadził? Czy kiedyś tego pożaluje? Czy przyjdzie taki dzień ze przeprosi za to wszystko swoją rodzine?

Może tak, może nie

Zrozumieć zrozumie, jak nie teraz to na pewno po śmierci. Nie wiadomo tylko czy będzie tego żałował, lepiej dla niego żeby tak było.

Jak to się mówi "jak trwoga to do Boga", wiec jak nagle spowszednie mu zycie z kochanka, jak zacznie sie rutyna, zacznie sie psuć, a ostatecznie zostanie sam, juz nie taki jary, a moze i porzucony przez te kobietę, czy tez po prostu jednak ich drogi sie rozejdą, a była żona juz dawno przestanie cierpieć, ulozy sobie zycie, dziecko bedzie rosło szczęśliwe, to wtedy zacznie cos świtać mu we łbie... Albo w obliczu zbliżającej sie śmierci. Albo nigdy. Jest kilka opcji. Przykro mi to mowić, ale wiele facetom nie zalezy na życiu rodzinnym, wola sie bawić.

Watpie w to. Taki prymityw nie jest zdolny do wyższych uczuć. Nim kieruje tylko popęd sexualny

a ja tu sam a taki porzuca kobiete z rocznym dzieckiem, Panie jeśli to czytasz proszę zrób cos z tym, tak byc nie może

Pewnie nie, chyba ze dozna wielkiej krzywdy i cierpienia, wtedy moze sie zmieni.

Jak zdziadzieje albo zachoruje na raka i go kochanka zostawi to wtedy zrozumie jaką krzywdę wam zrobił i wróci do was :-)

...musisz być cierpliwa bo to może się zdarzyć za 50 lat :-)

Czy to bedzie mialo jakakolwiek wartosc? Zyjemy tu i teraz. A sytuacja jest taka, ze dran i bydlak zostawil swoje roczne dziecko i polecial za popedem. Chuc i brak elementarnego poczucia za splodzone dziecko. Juz o kobiecie nie wspominam, bo az zal jej.

gość dziś Jak zdziadzieje albo zachoruje na raka i go kochanka zostawi to wtedy zrozumie jaką krzywdę wam zrobił i wróci do was xxx Wróci, bo będzie uważał że waszym psim obowiązkiem jest się nim opiekować!!!

A kiedy zamierza przeprosić żonka, że tak źle traktowała swojego męża, że musiał on od niej odejść?

(Do gość 9:30) Żonka zbytnio nie ma za co przepraszać bo miał wszystko czego potrzebował przez 13lat jeszcze 3 dni przed odpaleniem sam mial dla swojej rodziny dalekosiężne plany. Natomiast kochanicą stała się babsko które podwozil od roku do pracy a ona od pol roku bardzo starala sie aby wp******ic sie do tej rodziny, tak bardzo ze az w pewnym momencie pociągnela odpowieni sznurek a ten marny małzonek zapomniał o wszystkim włącznie o swoim synku ktory byl jego marzeniem. Teraz zamiast malego synka wychowuje 11letniego syna kochanki.