Witam, poszukuje do rozmowy kogos kto ma Traume z dziecinstwa.

Witam. Poszukuje kogos do rozmowy prywatnej na temat Traumy z dzieciństwa. Ojciec pił, znęcał sie, bił mnie i brata. Dzis jestem dojrzałą 24-letnią dziewczyną w związku, cudownym związku:) Mam koty ktore kocham najmocniej na swiecie i wspaniałego narzeczonego. Mam problemy ze sobą, dopada mnie depresja, nerwica, strach, ból, wspomnienia... Nie umiem nad tym zapanowac od zawsze. Myslalam ze z czasem to minie. Kiedys bralam leki na sen, na stres, nerwy od roku tego juz nie robie. Gdy zostaje sama mysle nad wszystkim, często płacze i sie użalam... Czasami sie obwiniam i zadaje pytanie dlaczego ja... To co moj ojciec robil mi i bratu jak bylismy mali jest straszne, pamietam to wszystko i ciągnie sie to za mną juz tyle lat. Wszystko ciągle wraca... Moj mezczyna o niczym nie wie i chce aby tak zostało. Nie zrozumiał by mnie a roznie w zyciu bywa i nie chce aby znał moje slabe punkty. Jestem nieszczęśliwym, zamkniętym w sobie czlowiekiem to jest straszne... Spotykasz mnie na ulicy, gdziekolwiek i nigdy bys nie powiedzial ze moge miec taki ból i tyle cierpienia w sobie. Potrzebuje rozmowy, pomocy jak sobie z tym radzic. Moglabym tu wiele napisac jeszcze lecz niechce, wole zagłębić sie prywatnie w rozmowe.

Ja mam ogromną traumę. W mojej rodzinie nie było alkoholu tylko najprawdopodobniej paranoja ze strony ojca i schizofrenia ze strony matki. Do tej pory nie potrafię opisać tego co czuję. Dwóch psychopatów którzy nałogowo uprawiali seks, narobili dzieci i skazali je na nędzę, brud, brak miłości, przemoc. W dodatku katolicy.

Nie czułabym się bezpiecznie w związku w którym muszę ukrywać swoje doświadczenia. Pomyśl, on rzucilby cię gdyby się dowiedział.