Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rayden

Pracując z sympatyczną koleżanką

Polecane posty

Gość Rayden

Mam taki dylemat. Od jakiegoś czasu pracuję z jedną dziewczyną. Często z nią przebywam, parę razy ją odprowadziłem po pracy. Na urodziny kupiłem jej kwiatka. Rzecz w tym, że ona ma chłopaka. Czasem prawie miłe gesty, ale nie wiem jak się zachować... i co myśleć. Poradźcie drogie panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałem że temat o mnie. Też mam taką koleżankę. ALE: nigdy nie zachowam się jak Ty, jak kandydat na jej chłopaka, bo ona też go już MA. Choc chwilami o tym zapominam, jest tak miła dla mnie, że szok. Nic nie zrobisz, jesteś kolegą. Jak i ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowała się ostatnio dziwnie, bo chciała żębym spojrzał jej w oczy, zobaczyć rzęsy. ALe po wizycie jej chłopaka i 4 całusach sytuacja wraca to chłodu. Co ja sobie myślałem. Nie mogę dopuścić do takiego robienia mnie w ciula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rayden
Tutaj rzecz jest nawet w tym, że czasem jako że się ją lubi, chciałoby się coś bardziej, coś śmielszego. Np. raz ją nawet przytuliłem. Ale też wiem, że jest z kimś i jednak trzeba się hamować. Widzę, że podobnie jak u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, spoko. Z początku wiesz co ona mi zrobiła. Jak jeszcze obchodziliśmy imieniny takie tam w pracy. Całusy w policzek przy życzeniach. Od tamtej pory musiałem wiedzieć, czy kogoś ma, jak się dowiedziałęm odpuściłem, trwało to z miesiąc. Ostatnio to właśnie przez to spojrzenie w jej oczy 2-3 sekundowe mam tydzień dwa myślenia o niej znowu jak jakiś naiwniak. Zauważam ją na online na fb, i o tym myśłę, jeb..ło mnie coś znów. A jest teraz bardziej rozmowna wobec mnie niż kiedyś, bo ufa mi, jak dobremu koledze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście żałośni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha że niby kto. Pracuję sam na sam lub obok z jedyną kobietą, i która mi sie podoba. I nigdy nie dotknę jej bo ma chłopaka. Ciekawe jakie myśli i odczucia miałaby kobieta, dodam: wolna kobieta przy zajętym facecie sam na sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A koledze, radzę, ochłodzić bliskie przebywanie przy niej, żadnych uścisków, kwiatków, niczego co tworzy uczucie ale w Tobie nie w niej ona się może tym co najwyżej pobawić, tym, jak Ty nakręcasz się przy niej. Zadje się, że moja koleżanka coś w ten sposób kręci. Czasem się fajnie pochyla, czasem stoi tyłeczkiem zgrabnie do mnie, wchodzi na drabinę i ciekawe, czy myśli że ja spojrzę, pewnie tak. Ona lubi być zauważana i podziwiana. itp itd. Nie wiem tylko, czy Ty widujesz jej faceta bo ja tak i to mnie ciśnie tak, że zaczynam jej w tej chwili nienawidzić ale mi przchodzi bo ona znów taka miła. Tak wygląda posrana sytuacja będąc kolegą zajętej kobiet, w dodatku 9-10 młodszej więc bez żadncyh szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze. Ona ma chłopaka. Poszukaj sobie wolnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Frajery nie umiecie postępować z kobieta,-trzeba zrobić tak żeby to ona latała chłód i te sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[11:30 Ja tak robie, ona do mnie zagaduje. I co po tym, jak ma chlopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×