Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2018 w sklepie z zaplecza, w którym robiłam zakupy, ale doszłam do wnisku, że po co mam kupować jak na zapleczu tyle żarcia się marnuje. Zostałam schwytana przez ochronę i przetrzymywana. Tłumaczyłam się, że te rzeczy nie nadawały sie do sprzedazy, wiec nic złego nie zrobiłam. Potem jeden z ochroniarzy powiedzial, że wie, ale że chce sexu. Potem wyszliśmy i szliśmy przez wieś, buty grzęzły nam w fosach, błocie, wszędzie błoto, trawy, urwiska... Potem przyśnił mi się ksiądz, albo biskup, ale nie pamiętam co mówił. Co oznacza taki sen? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach