Zapalenie ucha u dziecka czy antybiotyk jest konieczny?

Witam. Mój 20 miesięczny synek na zapalenie ucha (które zdiagnozowała pediatra) dostał antybiotyk. Mały nie ma gorączki ani innych dolegliwości. Do lekarza poszłam bo płakał w nocy i tarl ucho. Lekarka powiedziała ze nie widzi błony tylko ze jest zaczerwienienie. Wypisała skierowanie do laryngologa i dała antybiotyk. Jak leczone były wasze dzieci?

Zależy. Generalnie jak już pękła błona bębenkowa, ustąpiły dolegliwości i temperatura to nie ma to już sensu. Natomiast jeśli nie masz pewności (nic z ucha nie wypłynęło) to ból w każdej chwili może wrócić a tak s tybiityk może powstrzymać infekcję i nie dojdzie do pęknięcia błony.

Lepiej podaj antybiotyk. Moja córeczka trzyletbia też kiedyś po przedszkolu narzekała na ból ucha ale nie jakoś bardzo. Wcześniej nigdy nie było takiego problemu więc trochę to zbagatelizowałam w sensie pomyślałam że zmęczona, glowa ją boli itd. Następne dwa dni nic aż tu w weekend wieczorem nagle że ucho boli. Zakroplilam jej kroplami na ból ucha i położyłam spać. W nocy zaczęła się kręcić, dostała temperatury, płakała że ucho boli i tak aż do drugiej nad ranem kiedy nagle zasnęła i jakby wszystko minęło. Rano zdziwilam się bo temperatury nie miała, przestała narzekać na ból i zupełnie przez przypadek zauważyłam na poduszce dużą żółtą plamę. Jak latarką zaswieciłam jej w uszy to aż się wystraszyłam tyle dziwnej wydzieliny. Poszliśmy do laryngologa prywatnie i stwierdzono perforację błony bębenkowej w obu uszach. Dostaliśmy na receptę jakieś krople do stosowania przez trzy tygodnie, byliśmy na kontroli i już wszystko było ok.

Nic właśnie z ucha nie wypłynęło nic gorączki w ogóle nie miał. Błony ponoć lekarka nie mogła dojrzeć. Teraz mały śpi już. Antybiotyku jeszcze nie podałam. Udało mi się laryngologa załatwić na jutro wiec stwierdziłam ze się wstrzymam.

Skoro laryngolog już jutro to dobrze, że się wstrzymałaś z tym antybiotykiem.Mój syn również zapalenie ucha miał praktycznie zawsze z wyciekiem więc bez antybiotyku ani rusz.

Jak jeszcze nic nie wyleciało a błony bębenkowej nie widać to koniecznie podaj antybiotyk! Infekcja już w uchu jest i lada moment może pojawić się bardzo mocny ból!! Generalnie dla laryngologa zapalenie ucha to pierdoła

Tu autorka. Podpytałam znajomych i siostrę i widzę ze różne opinie są z tym podawaniem antybiotyku. Zobaczę jutro co laryngolog powie. Mam nadzieje ze nie zaszkodzilam małemu z tym wstrzymaniem antybiotyku do jutra. Śpi spokojnie póki co.

U nas niestety zazwyczaj byl antybiotyk. Zdazalo sie ze zaczynalismy od takiego w kroplach dicortineff ale efekt byl rozny. Ostatnio corce pomogl czosnek troche rozgnieciony, zawiniety w gaze lub chusteczke i do ucha i naswietlanie lampa taka uv domowa. Ja bym na Twoim miejscu dala ibuprom nawet jak goraczki nie ma bo jest p-zapalny i poczekala na laryngologa skoro jest juz jutro.

Laryngolog ma w nosie zapalenie ucha bo od tego jest pediatra. Laryngolog zajmuje się ewentualnie leczeniem perforacji błony bębenkowej.

Ze co ? Jaki pediatra ? Oni sie wogole na uszach nie znaja. Na wszystko daja dicortifeff i nara.

No właśnie jak to jest z tym laryngologiem i zapaleniem ucha? Moja siostra ostatnio była prywatnie u laryngologa z córką, bo ja też ucho bolało i miała gorączkę, a ten jej powiedział, że mogła iść do pediatry, bo to "zwykle zapalenie ucha".. a ona w pani obdzwonila laryngologów w okolicy, który by ją przyjął "na już" i taki tekst.

Moja corka miewala często zap. ucha i zdazylo sie ze pediatra nie zauwazyl nawet płynu w uchu. Ufam bardziej laryngologom. Ale tez bylo i tak ze leczyl ja pediatra tak ogolnie, w niedzyczasie doszlo zapalenie ucha i dostala antybiotyk wlasnie od pediatry. Sama mialam plyn w uchu ( ucho bolalo) i internista odeslal mnie do laryngologa. Nawet nie chcial ucha obejrzec.

Ja poszłam kiedyś z dzieckiem do laryngologa prywatnie (jeszcze takiego sprawdzonego, co pracuje w szpitalu) to mi powiedział że zapalenie ucha u dziecka i kwestie z tym związane to leży w obowiazkach pediatry żeby rozpoznać i przeprowadzić leczenie. Do laryngologa kieruje się dziecko dopiero gdy pediatra widzi że pękła błona bębenkowa bo u 70procent ludzi goi się sama ale u reszty mogą być problemy.

często wystarczy antybiotyk, ale do ucha, my raz mieliśmy doustnie, raz krople, i przeszło

i u nas laryngolog był niezbędny, bo dziecko bolało ucho, nie miał gorączki, ale zajrzeć do ucha mógł tylko laryngolog, bo musiał wyczyścić najpierw ucho z woskowiny i to przy użyciu szpitalnych narzędzi, bo akurat bolało w niedzielę i dyżur był w szpitalu sam pediatra wysłał do laryngologa bo nie był pewny co mu jest

Moj synek byl mlodszy jak mial zapalenie ucha i wtedy potrzebny byl antybiotyk. Mial wysoka goraczke i w uchu byla ropa. 20 miesiecy to juz calkiem duze dziecko wiec moze nie ma sensu dawac antybiotyku szczegolnie jezeli nie ma innych objawow. Mi lekarz powiedzial, ze w niektorych przypadkach organizm sie wybroni - a antybiotyk wiadomo ze bardzo oslabia i moze lepiej trzymac go na bardziej powazne "okazje".

Tu autorka. Laryngolog obejrzał uszy i powiedział zeby nue dawać antybiotyku. W uszach było lekko zaczerwienione tylko. Powiedział zeby w razie bólu dać nurofen i do nosa nasivin zeby udrożnić trąbkę. Powiedział ze spora cześć zapaleń ucha sama ustępuje bo maja podłoże wirusowe a pediatrzy właśnie często asekuracyjnie zapisują antybiotyki i ze dobrze ze nie podałam małemu tego leku.

No to super. Ja bym dala z 3 dni nurofen co 8h bo dziala przeciwzapalnie czy jest bol czy go nie ma. Zdrowka :)

Warto jednak konsultować się z laryngologiem - w końcu to on jest specjalistą. A dobry lekarz nie bedzie bagatelizował i odsyłał. POlecam laryngologów z Orthos, przyjmują w przychodzni na ul. Szybkiej we Wro. Chodziłam ja i córka (7 lat) - obydwie oytrzymałyśmy fachowapomoc