Proszę, doradźcie... jestem taka smutna

W tamtym roku poznałam bardzo interesującą osobę na jednym z popularnych komunikatorów, chłopaka, właściwie to nigdy zbytnio nie skupiałam się na takich damsko-męskich znajomościach, ponieważ miałam naukę, a to zawsze znajdowałam istotniejsze sprawy itp., natomiast L. tak niezmiernie zainteresował mnie swoją osobą... Pisaliśmy niemal każdego dnia, od świtu do nocy przez przeszło pół roku, L. bardzo mnie doceniał, komplementował (lecz nie na siłę, w smak), ale ja... uznałam, że może rzeczywiście popełniłam błąd i powinnam skupić się na nauce oraz wyleczyć się ze swoich lekkich kompleksów, o których oczywiście L. nie wiedział, ale mi bardzo ciężko było się z nimi pogodzić, tym bardziej, że L. nie należy do przeciętnych, napisałabym, że należy do wiele ponad przeciętnych mężczyzn i to powiedziałby każdy kto go widział. To przez kompleksy doprowadziłam naszą znajomość do końca, to takie straszne, wiem, ale naprawdę było mi ciężko... usunęłam ten komunikator, co wyglądało tak, jakbym go zwyczajnie na nim zablokowała, łudziłam się jeszcze przez jakiś czas, że napisze na numer telefonu, ale nic... Mija już pół roku, a ja wciąż o jego osobie myślę, czy powinnam zostawić mu wiadomość?

Napisz :)

moim zdaniem warto napisać...

Sama nie wiem czy powinnaś

Tęsknię za Nim. :(

Doradzi ktoś jeszcze?

Napisz...życie jest takie krótkie. Co masz do stracenia? z jakiego powodu masz kompleksy? „Gdyby istniało jedno podstawowe prawo, odnoszące się do energii miłości, to brzmiałoby ono następująco: inni widzą i traktują cię dokładnie tak, jak widzisz i traktujesz siebie Ty sam.” Cherie Carter Scott pozdrawiam :)