OgonSZATANA 0 Napisano Październik 2, 2018 trach, pach - przypadkiem rozjechałem psa. Zatrzymałem się na boku aby ocenić stan samochodu, czy nic nie odpadło i tak dalej, a tu mi jakaś kobieta z grabiami wyskakuje że jej pieska z********m. Normalnie nawet dzień dobry nie było, od razu narzędziem - skądinąd bardzo niebezpiecznym - zaczęła walić mnie po łbie. Wnerwiony, doskoczyłem do niej i trach z bani, ona nie pozostała mi dłużna i sru kopem w jaja, wtedy ni stąd ni zowąd pojawił się przed nami duch święty i powiedział, że zdradzi nam 8 tajemnice fatimską, a jako że ja nie znałem pozostałych 7 tajemnic, to spasowałem, wsiadłem do samochodu i odjechałem, a odjeżdżając widziałem w lusterku że typiara z którą się sparingowałem, wysłuchuje ducha świętego z przerażeniem. Myślicie, że to coś poważnego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach