Sprzatacie dzisiaj ? Co gotujecie na obiad ?

Piękny dzień się zapowiada

Kończę już sprzątać. Na obiad będą tortille z indykiem i warzywami.

Robię pranie, trochę ogarnę, ale nie jest najgorzej, na obiad mąż zaproponował grilla u moich rodziców, później pewnie spotkanie z przyjaciółmi jak co tydzień.

Ja już dużo wczoraj posprzątałam wiec dzisiaj mniej roboty a robie tradycyjnie jak co tydzień rosół

Wlasnie jem sniadanie , pewnie jak maz wstanie ( mial nocny dyzur) to cos tam ogarniemy a co do jedzenia nie mam pojecia , cos tam pewnie wymyslimy

Weekend u nas jest dla odpoczynku, nie sprzątamy, jemy na mieście.

Dzis czekam na meza.Wczoraj upieklam cheb,buleczki. Szwagier przywiozl sernik,bo siora upiekla.Mam sledzie,watrobke uduszona z cebulka,swojski pasztet.Jest co jesc,takze nic nie gotuje. Siedze na tarasie,ale wieje i trzeba sie stad zwijac. Jak maz predzej przyjedzie to moze bedzie grill. Milego weekendu.

Mąż wraca i nie dasz mu nic ciepłego ? Czy te wątróbkę podgrzejesz ?

Jak tak czytam to Kafe to dochodzę do wniosku ze bardzo mało kobiet tutaj kocha swoich mężów

11.14 Zapomnialam napisac,ze mam ryz z kurczakiem,i warzywami. Teraz sobie pyrka na patelni.Pozniej tylko odgrzeje. Pozdrawiam.

Po co gotowac jak maz wraca,to pragnie zony,a nie zarcia..hehe..

po seksie zjedza czipsy i popija pepsi

11.24 dobry pomysl,ale moj maz po ,chce jesc.

11;27 co za ksiaze. dac du.py i jeszcze jesc. boszz

Nie jestem w stanie zmusić się do sprzątania. Wróciłam ze spaceru z psem, teraz się położę na drzemkę, potem szkolenie z psem, wrócę pod wieczór. Dzieciak będzie szczęśliwy, że nikt go od kompa nie odciąga. Mąż może coś zrobi do jedzenia. :D

Wróciliśmy z zakupów, wstawiłam dynię do piekarnika - będzie zupa z pieczonych warzyw. Teraz siedzę na balkonie i popijam kawkę. Po obiedzie jedziemy na działkę, wrócimy jutro wieczorem. Sprzatamy na bieżąco, więc nie ma jakiegoś wielkiego latania ze szmata w weekend.

A,ja sie obijam,bo wczoraj gotowalal i pieklam.Dzis mam luzik. Pozniej odwiedzi mnie kolezanka.Bedziemy pic drinki i jesc. Trzeba wykorzystac w ogrodzie ostatnie cieple dni.

Krupnik na żeberkach i placki ziemniaczane ze śmietaną.

Kobitki jestescie fajne:) Ja dzis nigdzie nie wychodze, mam lenia i nie chce mi sie szykowac. A na obiad wlasnie robie gulasz miesny a do tego kapusta z koperkiem.

Sprzątać będziemy jutro, nie gotujemy, idzieszmy do znajomych na piwo :D

Nie lepiej dziś posprzątać a jutro odpocząć przed kolejnym tygodniem pracy

Dzis odkurzylam salon,bo tu zasnelam,a nakruszylam rureczkami ,bo wieczorem mnie napadlo na slodkosci. Nic nie robie,bo jestem sama i nie chce sie gotowac. Zjadlam flaki ze sloika.Mam lenia.

Dziś na łobiad pyzy :D

Ja dzisiaj byłam na dużych zakupach spożywczych, na obiad krupnik na króliku i zaraz biorę się za sprzątanie a na szczęście nie jest tego dużo. Pozdrawiam

dzisiaj u mmnie flaczki ;) sprzatalam bardzo dokladnie w czwartek wiec dzis tylko zmylam podlogi, zrobilam pranie . Luzik. Wieczorem idziemy z mezem na randke do resta. :D

Ogarnelam chalupe.Teraz dziecko spi a ja kawke popijam.Pozniej plac zabaw

A ja siedzę sobie na tablecie, i pije kawkę, ogarnę dziś chatę, muszę posprzątać po kotach, mam dwa małe, i rozwalają cały dom, nawet zasłony zrzuciły. Ale pogoda jest przepiękna... A na obiad chyba zrobię gulasz i mizerie z ziemniakami

Poleżałam, ogarnelam troche kuchnie, a teraz odgrzewam na parze sznycle z kurczaka i czekam na męża, to zjemy obiadek. Potem skoczymy na zakupy i juz tyko blogie lenistwo przy gorącej czekoladzie :)