Urodziny 5 latka, poradzicie

Witam, proszę powiedzieć mi czy wypada w urodziny mojego syna zabrać rodziców chrzestnych i dziadków do restauracji na obiad,a potem do domu na tort i kawę...bez jedzenia już, tylko kawa i tort.

Nie, porażka. Jak już chcesz robić imprezę, to albo całość w domu, albo całość w restauracji.

A dlaczego porażka. Nie będę każdemu zastawiać koło nosa niech zamówią co chcą,a w domu tort i koniec..mam też małe dziecko i o 19 idzie spać

wypada, fajny pomysł, --- ok ,ale nie lepiej włąśnie albo w domu albo w restauracji

Dlaczego że zawsze naszykuje jedzenie a i tak zostaje, koniec z marnowaniem.. zamówią to zjedzą, zapłacę i po robocie.. torta upiekę sama i tak już zdecydowałam. Dość tego potykanie pod nos a i tak kręcą,a szwagierka nawet rosolu nie umiem ugotować a wybrzydza wszystkimi to niech wp**dza to co w lokalu

Po co w ogóle obiad? Mi urodziny raczej kojarzą się tylko z tortem, ciastem i kawą.

A nie możecie zjeść tortu w restauracji?

Ja nie robilabym tak. Lepiej w domu już zrobić przyjęcie, skoro i tak później w domu będziecie. Tym bardziej jeżeli masz małe dzieci to lepiej w domu. Może przemyśl menu żeby nie pozostawało. Oczywiście wypada zaprosić na obiad do restauracji, ale wg mnie to dziwne z takiej okazji i tj piszesz, że później na torta do domu.

Dla mnie bezsensu . Jak juz to sam tort w domu .

Wypada, rób po swojemu, zobaczysz, ocenisz na przyszłość. Tutaj każdy ma inne zdanie, jedni chwalą, drudzy krytykują. Twój pomysł to go realizuj.

Weź tort z sobą do restauracji , tam go możecie zjeść do kawy . Ja tak zrobiłam i było ok

Tu autorka. Mam restauracje blisko bloku,fajny lokal, pyszne jedzenie..dziadki że str męża mieszkaj w tym samym bloku co my .. więc wszystko pod nosem ..o 16:30 zapraszamy do lokalu, zjemy potem idziemy do nas na kawę,tort i winko i tyle...bo co roku , szykowałam.. zastaw się a postaw się a wiecznie nie pozjadane więcej mam nauczkę i teraz wiem co dobre i sensowne..tak mi się wydaje że. Będzie ok