Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ostra angina jak długo trwała u waszych dzieci?

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie jak przebiegała jak długo trwała od włączenia antybiotyku? My już dwie doby antybiotyk i poprawa prawie żadna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My dzisiaj trzeci dzień wzięliśmy antybiotyk i poprawy dosłownie żadnej!Dziecko 40 stopni gorączki,nie chce jeść,wmuszam picie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas najgorzej dokucza szyja i głowa. Jeść też nie chce ale dużo pije, temperatury nie ma na szczęście ale głowa nie rusza wcale tak ją boli. Mamy klacid.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy razem z dziećmi te antybiotyki bierzecie, że piszecie w liczbie mnogiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 13:19 jak będziesz miała dzieci to pogadamy... My tez klacid,ale chyba jutro pójdę do pediatry,może trzeba zmienić antybiotyk,bo nie ma żadnej poprawy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. tygodnia, bez antybiotyku bo wirusowa (i pewnie u was jest tak samo, faszerujesz dziecko niepotrzebnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd Ty możesz wiedzieć jaka anginę ma moje dziecko?Lekarka jasnowidz... się znalazła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bo pierwsze większość angin to wirusówki, a po drugie na wirusówki antybiotyki nie pomagają, jak w tym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość to nie znaczy,ze wszystkie,poza tym może jeszcze trzeba poczekać na efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Angina zawsze jest bakteryjna, to co nazywasz anginę wirusowa to zapalenie gardła lub migdałów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co to niby jest innego angina, każda, jak nie zapalenie gardła i migdałków? Dlatego też anginy są wirusow i bakteryjne: www.pfm.pl/baza_chorob/grypa-i-przeziebienie/angina-wirusowa-i-bakteryjna/416 "Anginę – zapalenie migdałków podniebiennych (tonsillitis acuta, angina) - wywołują chorobotwórcze wirusy i bakterie. Istotną rolę w rozwoju anginy bakteryjnej odgrywa rezydowanie w gardle niewielkiej liczby chorobotwórczych bakterii z grupy paciorkowców oraz lokalne osłabienie układu odpornościowego, które umożliwia ich szybki rozwój. ANGINA WIRUSOWA Wirusowy prolog Inicjatorem anginy bywa zakażenie wirusowe górnych dróg oddechowych wywołujące zapalenia gardła. Wirusy infekujące nos i gardło powodują obfite wytwarzanie mediatorów zapalenia i silne podrażnienie śluzówki nosa i gardła. Objawami zapalenia gardła są trudności w przełykaniu wywołane ostrym bólem i złe samopoczucie. Często towarzyszy mu katar i suchy kaszel. Błona śluzowa gardła jest przekrwiona. Jak często chorujemy na anginę wirusową? Uważa się, że zakażenia wirusowe stanowią przyczynę ostrego zapalenia migdałków w ponad 70% przypadków. Najczęściej są to zakażenia wywołane przez: adenowirusy, rhinowirusy, coronawirusy, enterowirusy (wirus Coxackie), RS, paragrypy, wirus Epstein-Barr. Specyfika anginy wirusowej - objawy Typowym objawem wirusowego zapalenia migdałków jest tzw. angina rumieniowa, którą charakteryzuje silne przekrwienie błony śluzowej gardła. Ściślej mówiąc - przekrwienie łuków podniebiennych, migdałków i tylnej ściany gardła. Na migdałkach nie ma nalotów, a jedynie surowiczy wysięk w kryptach migdałkowych. Ale uwaga! Objawy tej anginy często współistnieją z objawami ostrego kataru i zapalenia krtani – toteż mogą być nieco zamaskowane.. Angina wirusowa może powiększyć migdałek gardłowy Zapalenie i powiększenie migdałków u dzieci, zwłaszcza w anginach wirusowych, może dotyczyć także migdałka gardłowego. Wraz z powiększeniem migdałków podniebiennych - powoduje to niedrożność nosa i zaburzenia oddychania w czasie snu. Jak odróżnić anginę wirusową od innych postaci? Anginy wirusowe trwają zazwyczaj 5-7 dni – podobnie, jak przeziębienia wirusowe, Dłużej utrzymują się objawy anginy paciorkowcowej, a objawy anginy towarzyszące mononukleozie zakaźnej mogą być obecne przez wiele tygodni." W linku więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.pulsmedycyny.pl/2579706,82758,antybiotykoterapia-w-anginie "Angina to ostre zapalenie układu chłonnego gardła. "Powszechnie rozumie się przez to ostre zapalenie migdałków podniebiennych, ale może to też być ostre zapalenie migdałka gardłowego czy językowego - mówi prof. Elżbieta Hassmann-Poznańska, kierownik Kliniki Otolaryngologii Dziecięcej Dziecięcego Szpitala Klinicznego Akademii Medycznej w Białymstoku. - Wbrew temu, co się powszechnie uważa, angina w większości przypadków spowodowana jest infekcją wirusową. Tylko ok. 30 proc. angin jest powodowana przez paciorkowiec beta-hemolizujący typu A, odpowiedzialny za powikłania tej choroby". Według prof. E. Hassmann-Poznańskiej, główny problem to rozpoznanie, z jakiego typu anginą mamy do czynienia. Angina wirusowa nie wymaga leczenia antybiotykiem, natomiast w przypadku anginy paciorkowcowej, ze względu na możliwość powikłań, konieczne jest leczenie antybiotykami. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś mam. Ale jak któreś bierze lekarstwo, to ono je bierze, a nie bierzeMY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O my też walczymy z tym paskudztwem i też klacid druga doba. Póki co jest fatalnie. Synek ma spuchnięta i obolałą szyję, z jednej strony ma nawet taki jakby guz i nie chce główką poruszać. Poza tym ból głowy, za uszami, obrzęk w buzi, na migdalkach ropa aż z ust śmierdzi strasznie. Masakra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę że powinien syna zobaczyć znów lekarz. Nigdy nie słyszałam żeby przy anginie puchna szyja i występowała sztywność karku. Lepiej to sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak występuje obrzęk szyi i to powoduje ból przy poruszaniu głową. Ale to już wersja hardcorowa anginy. Sam przez nią przechodziłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. 10 dni zawsze trwają (ostre objawy łagodzą się po ok. 5-6 dniach) - tak właśnie wyglądają typowe wirusówki, sama też tak przechodzę. W przypadku wątpliwości czy angina jest wirusowa czy bakteryjna (u malutkich dzieci czasem trudniej poznać) lekarz robi szybki test i wiadomo, czy potrzebny antybiotyk, czy - przeważnie - nie (ale my nie mieszkamy w Polsce, nie wiem czy w Polsce też tak robią?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas lekarz zajrzał do gardła chociaż synek ledwo buzię może otworzyć i już po zapachu z ust powiedział że ropa. Zresztą syn jest w takim stanie że bez antybiotyku napewno by z tego nie wyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biale naloty na migdałkach, bez gorączki, lekko pokasluje. To wirusów ka? Jak narazie podaję leki przeciwwirusowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co pamietam to jak corka miala angine to z 3 dni minelo zanim antybiotyk zaczal dzialac. To nie było tak od razu a tez sie martwilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:37- uwielbiam takie " doktory" internetowe ktore stwierdzily ze akurat to dziecko ma angine wirusowa. Brawo ty. Moze telemedycyne bedziesz uprawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ponoć zawsze miałam "straszne anginy", od dziecka do studiów antybiotyk co najmniej raz na rok. A potem stał się cud. Wyjechałam za granicę. I przy pierwsze aniginie szok: proszę pani, to wirus, pani przechoruje, bierze ibuprofen, inhalacje, spray do gardła, przejdzie. I przeszło, dokładnie jak wszystkie poprzednie, o identycznych objawach. I parę innych potem. Naprawdę, k%rw mi nie starczyło, jak to zrozumiałam, jak można być takim niedoukiem (a raczej niedoukami, bo od dziecka do studiów miałam 2 lekarzy) i nie mieć pojęcia o jednej z najczęstszych chorób? Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Moją mamę latami leczono na "rwę kulszową" - maści, zastrzyki z witamin, przeciwbólowe, jakaś rehabilitacja na którą się ciężko było doczekać... NIKT nie zlecił RTG, rezonansu, niczego! Jak w końcu brat się wściekł, doczytał, dopytał i prywatnie (oczywiście) zrobiono badania to okazało się, że nie ma co zbierać z kręgosłupa - jedyne wyjście operacja, a możliwe, że skończy się na wózku. Peridolić taką "opiekę zdrowotną"!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka miała ostra wagìnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×