Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Płace wyższe podatki i dostaje już mniej pensji od zeszłego miesiąca

Polecane posty

Gość gość

A nic z tego nie mam :-S Co za głupi kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pochwal się ile płacisz tego podatku?!Pewnie tyle że jeszcze bardziej zamożni dokładają do Twojego bytu. Bo watpie ze dasz rade utrzymac ze swoich marnych podatkow policjanta który wlepi Ci mandat, babke w US która sprawdzi twój PIT, nauczycieli twoich dzieci, urzędnikow celnych którzy pilnuja aby arab nie przekroczył twojej granicy, gościa który dba aby rzeka nie wylala i nie zalała Ci piwnicy, pobity z sanepidu sprawdzające czy w restauracji nie jesz gowna itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję pensji. Ja cały rok dostaje tyle samo bo nie przekraczam progu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem w takiej sytuacji. To kraj dla nierobow i z.... Tacy takich problemow nie maja, a mi musza zabrac, aby im dac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile zarabiacie, że tak zapytam? Ja myślę - dość wstępnie - by w 2019 wrócić do Polski, z Anglii. tu mamy mieszkanie i chcemy je wynajmować studentom. w Polsce coś wynajmiemy na początku. planujemy zamieszkać w Poznaniu bo pochodzimy z okolic Poznania i w Poznaniu studiowalismy. Mamy oboje dosć dobre doświadczenie zawodowe z Anglii, świetny angielski, myślimy by wrócic w 2019 jakos latem jesienią do Polski, na max 2 lata i potem jechać do Australii. W związku z naszymi zawodami oczekiwalibyśmy od poznanskich pracodawców pensji rzędu absolutne minimum 4 tysiące netto na osobe, na miesiąc. nasze zawody wykonywane obecnie to osteopatka oraz - jak to podobno mówi isę po polaku - organizator pracy wirtualnej. za wynajem mieszkania w Anglii - studenckie miasto - będziemy mieli co miesiąc tylko ok. 700 zł - na czysto, bo przecież jednoczesnie nadal spłacamy kredyt w funtach. czy w Poznaniu fajnie się żyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, dodam - ja z Anglii - mamy dziecko. dość duże już. i dlatego troche się wahamy, ale chcmey wrócić na max dwa lata i potem Australia, bo to jest nasz "cel życiowy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma do czego wracać. Też mam 1 dziecko. Żałuję, że po studiach nie wyjechałam. Mogłam coś osiągnąć, a tak pracuję na maxa, dostaję najgorsze rzeczy do zrobienia, bo nikt inny sobie z tym nie poradzi, a awanse są dla kolegów i koleżanek, czyli nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dziś 21;50 - poważnie? no tak, sporo znajomych czy z rodziny nie jest zadowolona za bardzo, ale to raczej z władz, a nie z pensji, bo te mają raczej dobre, w zasadzie chyba nie znam nikogo w Polsce, kto by zarabiał mniej niż 2,500 netto na miesiąc a to przecież i tak jest mało. np narzeczony siostry mojego męża zarabia prawie 5k na rękę, a ona jakos 3k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo te mają raczej dobre, w zasadzie chyba nie znam nikogo w Polsce, kto by zarabiał mniej niż 2,500 netto na miesiąc xxx Chyba zupełnie odleciałaś od polskich realiów. 2,5 tysiąca to jest mało i nie sądzę, aby ktokolwiek był zadowolony z takiego zarobku. Ceny w Polsce w ostatnich latach poszybowały w górę jak szalone i to, co ci się wydaje niezłą pensją na wiele nie starcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj A pochwal się ile płacisz tego podatku?!Pewnie tyle że jeszcze bardziej zamożni dokładają do Twojego bytu. Bo watpie ze dasz rade utrzymac ze swoich marnych podatkow policjanta który wlepi Ci mandat, babke w US która sprawdzi twój PIT, nauczycieli twoich dzieci, urzędnikow celnych którzy pilnuja aby arab nie przekroczył twojej granicy, gościa który dba aby rzeka nie wylala i nie zalała Ci piwnicy, pobity z sanepidu sprawdzające czy w restauracji nie jesz gowna itp. xxx Dobre pytanie, często zasadne względem pań o zawyżonym mniemaniu "bo ja przedsiębiorcza i zaradna" a później się okazuje, że posiadła umiejętność wypełniania tabeli przestawnej w excelu albo handluje mydłem i powidłem i nie może już vatem manipulować stosownie do zawyżonych potrzeb życiowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż, i to na etacie, płaci 18 000 miesięcznie na NFZ, ZUS i podatki to dopiero jest wkurw....ące, bo z publicznej służby zdrowia korzystał przez ostatnich 20 lat może raz. Też znam takich co kiepsko zarabiają i płaczą, że płacą podatki, a jak już ktoś z budżetówki to dopiero śmiech. Bratowa w ZUSie pracuje i narzeka ile to ona płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×