Pierwsze mieszkanie z facetem

Nie wiem czy moje pytania nie są trochę głupie ale jestem młoda i mam prawo:) Mam 23 lata i od 2 miesięcy mieszkam że swoim chłopakiem 27 lat. Nigdy nie mieszkałam z facetem, raczej tylko randki i jakieś wyjazdy. Generalnie myślałam że mieszkanie z facetem wygląda tak samo jak w pojedynkę tylko że masz go blisko. A okazuje się facet ma strasznie dużo wymagań. Chce żebym odpowiednio ubrana chodziła spać, jeździ że mną na zakupy i sugeruje co mam kupić, chce abym o określonej porze "była tylko dla niego" czyli siedziała z nim i robiła to co on chce. Muszę tak kombinować zakupy spożywcze aby się wyrobić w określonej kwocie tygodniowo, wychodzimy tylko tam gdzie on chce i gdzie mnie zaprasza itp itd. Codziennie rano się pyta o której wrócę więc nie ma szans na jakiś spontan z koleżankami. Czy tak jest u wszystkich?

Nie ,nie jest.

no wiesz albo jesteś w związku albo spadaj do koleżanek niedojrzała młódko, na tym polega bycie razem, a nie że mieszkać pod jednym dachem a żyć osobno, to po co w ogóle udawać że jest sie razem i że razem idzie sie przez życie, zostań singielką to będzie ci najlepiej, będziesz mogła robić wszystko tak jak ci się podoba, do związku jeszcze nie dorosłaś, bo związek to nie tylko przyjemności ale również wyrzeczenia, poświęcenia itp

hahaha padłam :D i jak chodzisz ubrana spać :D

Fajnie że ktoś odpisał po 3 godzinach:) Wg niego powinnam zawsze chodzić spać w seksownej bieliźnie nawet jak nic nie będzie. Chce abym zasypiala w bieliźnie w sensie że i w staniku a w nocy "mogę to sobie zdjąć jak mnie cisnie". Lub seksowna koszulka. Ale w żadnym wypadku nago lub w piżamie flanelowej. Duży plus że on mi sam kupuje to wszystko więc w sumie coś za coś. Pytam się tylko czy wszędzie tak jest. Z tymi kezankami to też nie jest tak że on mi zabrania się spotykać tylko chce aby to było wg jakiegoś planu.

Jesteś utrzymanka jego? Facet płaci i ma prawo wymagac a ty masz dostosować się do jego wymagań. To jak z pracą, są zasady, które przyjmujesz i pracujesz, jak odrzucasz to odchodzisz.

no jak jest twoim sponsorem to co sie dziwisz. No ale z tym stanikiem i seksowną koszulką to mógłby sie zlitować nad tobą. Przecież to tak niewygodne do spania ze ja prdl. Już lepiej zapłacić za siebie niż spełniać zachcianki jakiegoś erotomana

kobieta nie powinna spać nago obok bo nie można się skupić na zasypianiu .

kobieta nie powinna spać nago obok bo nie można się skupić na zasypianiu . xx ale ona powinna być gotowa aż panu i władcy sie "zachce"

a już pierdzi przy tobie ??

pierdzi mi w twarz

dalej rob za bezplatny materac a za pare lat bedziesz tu kwiczec ze on sie nie chce zenic.jak sie chlop ozeni to bedzie mial kobiete w domu.czemu wy dziewuchy takie glupie jestescie?chlopak to jest od chodzenia ze soba a maz od mieszkania razem