Rozwalam co miesiąc 1200zł na ciuchy

I dobrze mi z tym.Mąż super zarabia i będzie mieć podwyżkę, a ja mam też ładną wypłatę i na szczęście nie mam bachorow na które trzeba wykładac Domek się buduje,szykuje się nowy samochód ,żyć nie umierać :) Jutro kolejne kurteczki do kolekcji,a w weekend Zakopane. Papa :*

Co to jest 1200zl? Ja tez tyle wydaje i jakos bym nie powiedziala zw mam szafe ciuchow Wez przestan co kupisz za 1200zl kurtke buty i jakas bluzke ewentualnie? Nie rozsmieszaj tu ludzi prosze cie

WoW, 1200 to ja za tyle bieliznę kupuje, a ta się chwali jakby jakąś milionerką była, żenada!

Moze ona ma mega duzo szmat bo za te 1200zl kupuje tanizne i badziewie :) mysli ze im wiecej to lepiej bo stawia na ilosc nie jakosc haha ;) nowobogacka

Ja ostatnio kupilam.majteczki za 1340zl

Nie to zebym wysmiewala ale tak na serio co mozna nakupic za 1200zl ?przeciez porzadna torebka kosztuje kolo 300-400zl Jeden wypad do galerii 2h i kasy nie ma Jak ktos ma bide cale zycie to i kurtka za 100zl go ucieszy

To cieniutko lala przedziesz. Ja jestem lepsza bo rozwalam 2500$

Mnie nudzi latanie p.o. sklepach. Im wiecej zarabiam tym mniej ostatnio wydaje na p*****ly.

To cienko lala przedziesz. Ja jestem lepsza. Rozwalam 2500$

1200 to ja do kosza wyrzucam razem z glutem z nosa bo gdy chce mi się smarkać to smarkam w 100zł, bo mi sie nie chce iść do sklepu po husteczki.

A mi szkoda wydac 100 zl na kurtke ze skory. Uzywana rzecz jasna