Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co byście zrobili na moim miejscu? Praca czy milosc?

Polecane posty

Gość gość

W tym roku skonczyłam studia i szukam pracy. Niestety w moim miescie ( a raczej miasteczku) jest to dosc trudne bo pochodze z takiego regionu Polski gdzie nie jest najlepiej jesli chodzi o pracę, nawet w miescie wojewódzkim- pochodzę z Polski wschodniej. Poznalam jakis czas temu faceta z mojego miasta, na ktorym mia bardzo zalezy. On raczej do wiekszego miasta sie nie przeniesie bo w tym ma swoja firme ( zajmujaca sie czesciami samochodowymi, wiec raczej mnie u siebie nie zatrudni bo sie na tym konpletnie nie znam). Narazie ciezko przychodzi mi szukanie pracy, wiec zaczelam myslec o wyjezdzie do wiekszego miasta. Ale wtedy to bylby zwiazek na odleglosc i nie jestem pewna czy by przetrwal. Szukalibyscie nadal pracy w mojej okolicy na moim miejscu czy wyprowadzilibyscie sie mimo wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*kompletnie-literowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może was oboje utrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teoretycznie tak, ale nie chciałabym byc raczej na utrzymaniu faceta, zależy mi na tym zeby zdobyć poza tym jakieś doświadczenie, więc pracę czy tutaj czy gdzieś indziej chciałabym znaleźć. Nie brakuje mi pieniędzy bo narazie pomagają mi rodzice ( którzy są dość zamożni), ale wolałabym się usamodzielnić w miarę szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez jakis czas moglby mnie utrzymywać, ale na pewno nie na zawsze bo nigdy nie wiadomo jak sie zycie potoczy... Poza tym cenie sobie niezaleznosc, choc tez nie jestem typem karierowiczki, no ale chcialabym byc niezalezna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga autorko nie szukaj tu porad bo cie przegrywy zjadą.Jesteś młoda kobieta pracuj a miłość poczeka :) I brawo za to że nie żerujesz na garnuszku chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba prędzej praca poczeka lub jakas inna znajdzie, niż miłość. Skoro rodzice Ci pomagają to szukaj pracy u siebie w mieście. Skoro czas cię nie goni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×