Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak Wam pomaga Jezus?

Polecane posty

Gość gość

Podajcie przykłady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poważne pytanie zadałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Halo odpisze ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezus to nie pomoc społeczna ,ani św Mikołaj,to też nie jest polisa ubezpieczeniowa, to Pan ! Albo w niego wierzysz i bezgranicznie zaufasz i zdasz się we wszystkim na Niego ,albo nici z tego ! To Droga ,Życie i Miłość !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle nie pomaga, chyba że zrobię wielką awanturę, nabluźnię, poprzeklinam i zaszantażuję. Bog uwielbia zadawać cierpienie, to jego najlepsza rozrywka, ma nas w d***e, a reaguje tylko na długi krzyk. Co za wredna, nieludzka, podła świnia, wcielenie okrucieństwa i niesprawiedliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.12 moje relacje z Bogiem są skrajnie inne od twoich, współczuję tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam gdzieś twoje relacje i twoje falszywe wpółczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście tak samo bezduszni jak wasz bóg, bo stworzyliście go na swoje podobieństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi w ogole nie pomaga. Prosilam, modlilam sie i nie wiem co o tym wszystkim myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezus bardzo oddalonych od wiary wspomaga po przez Najświętszą Marię .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazienka
czasem wpada posprzatac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak juz sobie płuca wypluwam na kolejnych różańcach to czasem sprawi, że to co ma działać, działa, np lekarstwa u kogoś. Ale to takie ochłapy z wielkiej łaski. On wie że go nie lubie i mi to odwzajemnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×