Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochalam sie w dupku i cierpie

Polecane posty

Gość gość

taaak myslalam ze nie jestem z tych dziewczyn. no w sumie nie jestem, zakochalam sie nawet nie wiem kiedy bo bylam przekonana ze jest inny-naiwnosc?moze...ale kiedy wszyscy ze wspolnego otoczenia mowia o nim dobrze, ze taki dobry i pokrzywdzony przez los to wierzy sie im... tym bardziej ze moj brat go znał i mówil o nim tak dobrze. Prawda okazała sie inna, okazał sie toksycznym gnojkiem, d**ek to malo powiedziane, a ja cierpie juz tyyyyyyle czasu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też cierpię już kilka lay. Pokochałam mężczyznę który był cudowny a po roku okazał się toksycznym gnojem pijakiem bawidamkiem egoista który wszystko zwala na mnie. nie wiem jak z tego wyjść bo na ten moment już nie mam nic w tym układzie do powiedzenia bo zostaje sama i wusluchuje ze mam się leczyć. Dodam że facet na początku był miły dobry pomocny i wszystko się zmieniło. Teraz jest pomocny dla innych panienek pewnie a mnie trzyma tylko po to by mi nawrzucac jaka zła jestem. Chore w.co ja się wpakowalam i nie mogę z tego wyjść bo mi coś w głowie siedzi ze kiedyś wróci taki jaki był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam d**ek to d**ek innych nie ma na pocieszenie zreszta jak mogłaś byc tak naiwna pewnie młoda jesteś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mhy, biedni panowie budują swoją 2artosc podszywając się w celu ośmieszenia pod dziewczyny. I co? Lepiej? Wzrosło poczucie wartości a frustracja się zmniejszyła? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×