Jak odsłaniać brzuch nie narażając zdrowia?

Na wstępie zaznaczę, że jestem wielką miłośniczką stylizacji odsłaniających goły brzuszek i mam ogromną słabość do krótkich ciuszków usmiech.gif Latem najchętniej noszę crop topy, bądź wiążę dłuższe koszulki. Dopóki jest ciepło, to nie mam z tym żadnego problemu, ale już ostatnio zdarzały się ochłodzenia, a będzie coraz zimniej... Powoli chciałabym też zacząć kolekcjonować jesienno-zimową garderobę i tu właśnie mam problem, nad którym sporo myślałam. Z jednej strony ogromnie lubię mieć goły brzuszek i chciałabym jak najdłużej chodzić tak ubrana na spacery i nie tylko, najlepiej cały rok smiech.gif Podobają mi się ciepłe sweterki w krótkim kroju i planuję kupić sobie kilka. Mój roboczy plan jest taki: jak będzie ciepło to będę nosić crop topy, przy jesiennym ochłodzeniu uzupełnię je o krótki sweter, następnie przy dalszym ochładzaniu jeszcze o rozpiętą kurtkę. Na zimę myślałam o noszeniu na cebulkę kilku krótkich sweterków i na to rozpięty ciepły płaszcz (w kryzysowej sytuacji mogę go ostatecznie zapiąć), do tego oczywiście ciepła czapka, szalik rękawiczki i dobre buty, żeby zminimalizować utratę ciepła. Z drugiej strony jednak nie chciałabym ryzykować poważnych problemów zdrowotnych... Co myślicie o moim planie? Do jakiej mniej więcej najniższej temperatury mogę Waszym zdaniem cieszyć się gołym brzuszkiem bez narażania zdrowia? Może macie jakieś dodatkowe porady?