Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szwagier i nocleg

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj wieczorem zadzwonił do męża Jego brat i zapytał czy może u nas przenocować. Oczywiście zgodziliśmy się. Mieszka wraz z żoną i córką u swojej teściowej. Okazało się że posprzeczał się z teściową i dlatego nocował u nas. Wielokrotnie namawialiśmy Go z mężem by się wyprowadzili, wzięli kredyt. On natomiast twierdzi że nie zrobi tak jak my by na lata uwiązać się z kredytem. Chcielibyśmy mu w jakiś sposób pomóc, ale z krótkiej rozmowy wynika że relacje z żoną ma poprawne. Ja jednak uważam że tak nie jest bo w jakim małżeństwie ktoś wychodzi z domu wieczorem by spać poza domem? Nie wiem czy jest sens doradzać bo On traktuje wszystko jako atak i za wszelką cenę przekonuje nas że wszystko jest dobrze. Nasza sytuacja od kilku lat się mocno poprawiła, mąż awansował, ja zmieniłam pracę i czasem słyszeliśmy od brata że mamy jak pączki w maśle i nic nie rozumiemy. Ich małżeństwo oparte było na nieplanowanej ciąży i ja niestety nie jestem przekonana co do ich rewelacyjnych relacji. Gdyby tak było to Ona powinna raczej starć się oddzielić się od matki i wyprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam i wniosek jest jeden młodzi nie powinni mieszkać z rodzicami. Kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna sytuacja, lepiej się nie wtrącać bo to dorośli ludzie. Najpewniej nie czuje się w tym domu swobodnie. A żona obstaje za matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za pomysł w ogóle by mieszkać z teściową?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młodzi powinni być na swoim a nie wieszać się na rodzicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest racja młodzi swoje życie układać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra :( po co się pobierali jak nie potrafią rodziny założyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie się ich małżeństwo rozpadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest jak się bierze ślub ze względu na dziecko. Potem płacz i do siostry czy brata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może to chodzi o jakieś problemy finansowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro prosił o nocleg to chciał noclegu a nie porady o kredycie. Jeżeli nie wstydzi się dzwonić do brata w kwestii spania to raczej poprosi o radę jak zechce. Lepiej się nie mieszać, są dorośli, niech sami układają sobie życie. Na pewno różowo nie jest, tego nie musi mówić. Ale może ma jakiś pomysł albo potrzebuje czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ten pomysł to ten brat już powinien mieć a nie ucieka do brata jak tylko ma problem z mieszkaniem u teściowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej się nie wtrącać ale może mąż powinien z bratem porozmawiać, może tam sytuacja domowa jest na tyle mało ciekawa że brat nocuje częściej poza domem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym jednak delikatnie podpytała co się stało bo faktycznie możliwe że ma problemy w których moglibyście pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to pewnie było tak: zabawa w dom a teraz zaskoczenie że teściowa chce swobody w swoim domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dziwnego że nie chciał Wam się „chwalić”bo niby czym... szkoda mi takich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kłótnie w takim przypadku są nieuniknione. Ja tam się dziwie że przyszedł do brata zamiast to wyjaśnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wtrącaj się autorko, pomóżcie gdy znów będzie w potrzebie. Możecie delikatnie wypytać jak głęboki jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość rozsądny
Aby uniknąć takich problemów założyłem rodzinę w wieku 42 lat jak dorobiłem się własnego mieszkania bez kredytów i mieszkania z teściową. Może to trochę za późno bo dzisiaj mam 50lat a moje dziecko 8 ale nie żałuję, chociaż moi koledzy mają wnuki w wieku mojego dziecka a nadal skracają kredyty a niektórzy są już w trzecim związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guntram
Tym razem opowiadanie jest niestety prawdziwe , autorka ma szansę na dobry artykuł. Jedyne co można to zaproponowac szwagrowi żeby został kilka dni. Jeśli ma pracę , nie będzie ci rozpijał męża , niech się wspólnie zastanowią nad wyjściem z sytuacji. Bo oprócz kredytu jest jeszcze wynajem. Jeśli to nie stolica to drogo nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam takie gadki - zapitalacie z mężem, spłacacie kredyt i ktos mowi, ze macie jak paczki:o kurła chyba z nieba wam nie leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, dzięki za wypowiedzi. Na samym początku związku wynajmowali mieszkanie, po dwóch latach wprowadzili się do Jej mamy. My rzadko tam bywamy, zapraszamy Ich do siebie albo spotykamy się na placu zabaw. Mąż próbował wczoraj porozmawiać, usłyszał że to było chwilowe i nie ma powodu do obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie leci z nieba. Tam Ona jest o wszystko zazdrosna, gdy zmieniłam pracę i powiedziałam to teściowi to według niej się chwaliłam. To samo gdy mąż awansował. Pojechaliśmy na ferie zimowe do Szwajcarii to stwierdziła że mamy się właśnie jak paczki w maśle. Właśnie kupiliśmy dom, Oni tego nie wiedzą jeszcze bo... jakoś nam głupio poiwiedziec. Szkoda mi szwagra, ale słucha swej żony i gdyby chciał to by się wyprowadzili ale Ona chce być przy mamie swojej bo pomaga przy wnuku a opłaty za mieszkanie dzielą po połowie. Ja się już nie wypowiadam, kiedyś mówiłam że to różnica pokoleń i warto zacisnąć pasa by być na swoim nawet kosztem tego kredytu. On tak nie chce. Dla mnie to sytuacja niedopomyślenia by mąż nocował poza domem bo pokłócił się z teściowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zostawcie to tak jak jest, to dorośli ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko - nie ma dla nich rady, nie pomożesz, bo kazdy pomysl oni beda negować. Dlatego nie myśl o tym i sie nie przejmuj. To jest taki typ, ze bedzie sie użalał do konca zycia, ale z niczym nie ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość rozsądny
Proponuję trójkącik z mężem i jego bratem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak ktoś napisał wyżej, nie ma rady dla niego bo każdą będzie negować, taki typ człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpadka i problem teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym ze szwagrem pogadała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie rozmawiała. Ewidentnie nie ma ochoty mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×