Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Partnerka Krakusa

Wzajemne rozliczenia

Polecane posty

Gość Partnerka Krakusa

Hej! Mam problem z moim partnerem w zakresie rozliczen. Jestesmy razem ponad 5 lat, oboje mamy 30+ i nie zarabiamy najgorze. Ja okolo 5k a on ponad 9k. Lubimy podrozowac i rzadko siedzimy w weekend w domu. Zawsze to wyglada tak, ze po jakiejs aktywnosci czy nawet zakupach w zabce - wyliczamy sobie kto komu ile musi oddac. Szczerze mowiac, mnie takie liczenie sie co do grosza zaczelo juz nudzic, bo nie jestesmy para studentow, a wyszlo to poczatkowo z jego inicjatywy i tak juz zostalo. Ciezko mi jakkolwiek myslec o wspolnej przyszlosci, bo nie wyobrazam sobie rozliczania kiedys kazdego pampersa czy szczepienia psa. Wylicza mi nawet, ze mniej dokladam do mieszkania, bo ja place 800/2000 a ona reszte, czyli 1200 zl. Jestem juz kompletnie zalamana, bo kazda rozmowa o tym konczy sie awantura. Ja wolalabym miec wspolny budzet, ale on w zadnym razie nie chce byc stratny. Abosultnie, nie chce zeby on mi cokolwiek sponsorowal, ale liczenie kazdego grosza jest smieszne w tym wieku, tym bardziej, ze nie zyjemy za najnizsza krajowa :( Zastanawiam sie jak to u Was wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę urodził się w Krakowie i taki skąpy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez pierwsze lata wszystko dzieliliśmy po połowie, ale już w narzeczeństwie rozmawialiśmy o tym nie raz i jeszcze przed ślubem zaczęliśmy mieć wspólny budżet. Mamy nadal te swoje niby osobne konta z tym, że jedno jest na opłaty bieżące, drugie bardziej na oszczędności. Robię operacje z obydwu kont, bez różnicy, pieniądze są i tak wspólne. Może dlatego, że jesteśmy Krakusami "przez zasiedzenie" :D Jeśli to prawdziwa sytuacja to prognozy słabo wyglądają. Jeśli z jakichś przyczyn chociaż chwilowo będziesz bez pracy to swoją część będziesz musiała wyczarować, zapożyczyć się? Wygląda to tak jakby pieniądze były dla niego na 1 miejscu, związek jednak niżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.41 dokładnie. Tu jakiejś wielkiej miłości z jego strony nie widać...zakochani faceci nigdy nie są tacy skapi i tak nie kalkukuja. Poczytaj sobie tematy o sknerach to Ci się odechce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miała być wielka miłość i motyle w brzuchu, a tu proza życia ze skąpiradłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąpiradło a gdyby odwrócić role to byłby nieudacznikiem... wy kur/wa zawsze jesteście niezadowolone, zwyczajnie głupie jak psia doopa i to was nie razi, nie przeszkadza wam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...byłoby zostaw nieudacznika, nie dopłacaj do niego, ratuj się, ale w tej sytuacji to on jest skąpiradłem a bidulka pokrzywdzona straszliwie, bo skąpiradło liczy kasę! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co z nim jesteś? Jeżeli kochasz to poświęć się i zostaw bo ciągniesz go na dno, jesteś jak kula u nogi... Znajdź sobie kogoś na swoim poziomie to on z pewnością ci nawali, cała wypłatę będzie przynosił w zębach i oddawał :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PartnerkaKrakusa
Widze, ze poziom dyskucji zszedl na niezbyt wyrafinowane tony oczko.gif Z zalozenia to forum dla kobiet, dlateog nie rozumiem dlaczego kobieta kobiecie jest taka nieprzyjazny i kasliwa w swoich uwagach. Pytanie brzmialo - "jak to wyglada u Was?" nie potrzebuje rad typu czy mam z nim zostac czy sie rozstac, bo to akurat sama wiem najlepiej :) Troche wiecej kultury i mniej spiny laski! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.19 typowe, wiadomo ze nie zostawisz misiaczka hehe co by nie zrobił...prawdziwe schody się zaczną jeśli np stracisz prace i bedziesz bardziej zdana na jego kasę albo urodzisz dziecko i będziesz z nim siedziala w domu a on będzie zarabial i zacznie się wyliczanie kasy na wszystko... Poczytaj sobie temat ,,mój facet to sknera" tam kobiety są w podobnej sytuacji i żala sie ze z czasem było tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolezanko mila zly wybralas Nik. Ty nje jestes partnerka a wspollokatorka i wspolnie spedzasz czas wolny, plus na oslode seks. Z partnerstwem to ma tyle, co wielblad z mrowka. Sytuacja jest jasna do bolu i nie rozumiem dalszych prob rozmow. Wiadomo, ze jest to facet, ktory swoje dobro postawi na 1 miejscu, niezaleznie od rozwoju sytuacji. A zycie jest wyjatkowo nieprzewidywalane. Jesli cie to boli, to wiej z tego zwiazku, bo nic tu sie nie zmieni. Szkoda czasu i atlasu. Ja osobiscie uwazam, ze kazda osoba w zwiazku powinna miec cos w swojej skarpecie, ale na boga nie takie rozliczanie sie. Uwlaczaloby mi. Jestem bardzo honorowa osoba, bardzo niezalezna, ale mimo wszystko sytuacja opisana przez ciebie bylaby zakonczona jednym cieciem. Poszol won sknero. Ellene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się już tak co do grosza rozliczacie, to policz mu za sprzątanie, gotowanie, pranie, prasowanie i seks. Skoro on "nie może być stratny" to ty również! Wtedy będzie "sprawiedliwie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona lubi sprzątać więc nie ma za co się rozliczać ješli chciała w jakiś sposób się rozliczać dawno by to zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też lubię swoją pracę - czy to znaczy że powinnam pracować za darmo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten temat pokazuje 1no - baby sa okropne, jak musza sie dokladac to zle, ale same facetowi w trudnej chwili by nie pomogly i zwyzywaly od nieudacznikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby nie wszystkie takie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×