patrze na nią a ona odwraca wzrok

chociaż nie raz też inicjuje spojrzenie, albo zerknie na sekunde i odwraca się. O co tu chodzi?

wstydzi się. jeśli jednak często ją łapiesz że się wpatruje, znaczy lubi. kobiety nie patrzą na coś co im sie nie podoba, mężczyźni zreszta też.

tylko że wcześniej nie odwracala tak wzroku, chyba zrobiłem coś źle

niekoniecznie, czasem może to być wprost proporcjonalne do stopnia zakochiwania się w tobie. tak jak wy boicie się być odrzuceni i dostać kosza kobiety przeżywają to głębiej bo są wrażliwe na tle wyglądu i różnych takich. skoro nie wykazujesz żadnej inicjatywy być może uznała że musi się wycofać choć pewnie serce ciągnie ją do ciebie.

i do tego uśmiecha się do innych facetów, dziwne, że zawsze przy mnie a do mnie ma taką poważną minę

A jest przy tobie spięta czy wyluzowana? Jeśli wyluzowana - zauważyła że ci się podoba i chce żebyś dał jej spokój Jeśli spięta - podobasz jej się i sobie z tym nie radzi

spieta. A dlaczego nie chce żebym zauważył?

A skąd mam to wiedzieć? Może ma jakieś przykre doświadczenia z przeszłości, ludzie potrafią byc okrutni i bawić się kimś kto ma do nich słabość

Ja mogę spojrzeć na mężczyznę z daleka albo jak on nie widzi. Najgorzej jest z bliską odległością, miałam taką sytuację że już prawie spojrzeliśmy sobie w oczy ale speszyłam się i szybko odwróciłam wzrok. Chyba za dużo naczytałam się o mowie ciała i o tym, że źrenice się powiększają na widok osoby którą jesteśmy zauroczeni przez co konsekwentnie starałam się nie patrzeć na niego gdy byliśmy za blisko. Nie chciałam aby zauważył, że mi się podoba bo nie sądzę aby on był mną zainteresowany a też miałam w życiu już nieciekawą sytuację więc nie chcę powtarzać swojego błędu i znowu cierpieć.

zaczęła mnie olewać znowu, chyba nic z tego nie będzie

Dzisiaj?

Nie znam jej przypadku, ale po jakimś czasie gapienia się, zaczyna być mi głupio, że tyle się wpatruje. Oczywiście ciężko nie zerkac i po jakimś czasie znów do tego wracam. To, że nic nie wynika z tej sytuacji z jego strony, nie ułatwia sprawy.

Przyjemnej podróży skarbie:p;)

olewa i ignoruje

A Ty? Powiedziałeś jej ostatnio jakiś komplement, zaprośileś na spotkanie?

nie, boli mnie serce :(

No to nie bardzo ma furtkę by okazać coś więcej.

Nie bardzo ma jak okazać coś wiecej.

a ja nie bardzo mam okazje żeby powiedzieć coś milego

Eh życie. Tylko jak rozwiązać tą niedogodność?

17:52 a w ogóle jakieś okazje masz?

gosć 17.00 a skąd jesteś?

raz na ruski rok jak na siebie wpadniemy

18:23 z części zachodniej. A Ty? Pewnie nie ta sama osoba, ale cieszę się, że nie tylko ja jestem taka szalona z tym wpatrywaniem.

jest niesmiala, wiec odwraca wzrok ale na obca osobe tak sie nie reaguje, chyba ze ta osoba sie podoba wtedy to oniesmiela i peszy

moze zamiast rozkminiat to sam wykaz inicjatywe, jesli ci na niej zalezy jesli sam ja olewasz to co sie dziwisz? moze uznala, ze nie ma u ciebie szans albo moze masz juz kobiete

Ale z tym odwracaniem wzroku to jest różnie,można być speszonym ale można też odwracać by ta osoba nie startowała do ciebie.

18.32 ja z pólnocy

olała mnie pewnie dla innego gościa i tyle, daje sobie spokój

jestes pewny ze ma innego goscia ?