5 dni po terminie

Witajcie, jestem w pierwszej ciąży aktualnie jej końcówce, bo moja mała już 5 dzień po terminie już siedzi w brzuszku i zaczynam być przez to bardzo zniecierpliwiona

No i nic nie poradzisz. Musisz czekać albo sami się zacznie albo wywołają.

Większość dzieci się nie rodzą w terminie. Idź do gina jak się martwisz :) uspokoi Cię to

Moja córka urodziła się 9 dni po terminie :)

Mój syn urodził się12 dni po terminie. Do tego musieli mi wywołać poród bo jemu w brzuchu było dobrze :P Nie stresuj się, kiedyś musi wyjść:)

Możesz mówić do dziecka, że już czas i czekasz na nie :)

U mnie: Pierwsza ciąża - syn - 6 dni PO terminie. Druga ciąża - córka - 27 dni PRZED terminem. Na wypisach obie ciąże oznaczone jako donoszone i oboje dzieci dostało po 10 pkt Apgara. Wagowo między dziećmi był 1 kg różnicy (syn: 3850g, córka 2800g).

Czyli po prostu jestem dobra brzuchatka, bo mała się tam dobrze czuje :) Tylko pozostaje mi strzelać laserem z oczu do osób, które co chwile mnie pytają czy urodziłam albo po prostu wyrzucić telefon

Ignoruj :) tak to przynajmniej jak urodzisz będziesz miała spokój. Pytają bo chcą wpaść jak już będzie a znając życie nie będziesz chciała za bardzo z początku... W zależności od kogoś właśnie są wiadomości

Ja w maju urodzilam syna w 8 dobie po terminie. Porod wywolywany dwa dni, maly nie chcial wyjsc.

Czy wiecie, że dzieci z wywoływanych porodów mogą mieć w życiu trudności z podejmowaniem decyzji? Bo już na starcie ktoś za nie decydował. ..

Córka tydzień po terminie. Poród wywoływany.

Ja urodziłam 6 tygodni temu, młodego przenosiłam równo tydzień. To tez moja pierwsza ciąża była. Położna powiedziała ze główne przyczyny przenoszenia to bycie pierworódką, urodzenie chłopca (ponoć chłopcy są częściej przenoszeni) i otyłość. Jeśli nie przenosisz dłużej niż 2 tygodnie nic się nie stanie zapewniam. Pozdrawiam ciepło :)

Otylosc? Ja przed ciaza przy wzroscie 170cm wazylam 51kg a w ciazy tylam proporcjonalnie. I przenosilam ponad tydzien synka.

Pisze tylko co mi powiedziała położna. Ja cała ciąże tyłam w normie, a przy końcówce bardzo przytyłam ale i po porodzie sporo schudłam bo zatrzymywałam wodę