On jest zbyt fajny...wchodzić w to?

Wiem, jak to infantylnie brzmi, ale nie wiem jak to ubrać w słowa. Spotykamy się od miesiąca, jesteśmy w sumie para, ale przeraża mnie to, że niczego mu nie brakuje, a to i tak mało powiedziane. Ma 30 lat, jest przystojny, podoba się kobietom, ma elegancję i styl, wysportowany, bardzo inteligentny, ma firmę i jest w dwóch innych spółkach, ale to wszystko przyziemne i płytkie kwestie, wiem. Ale dużo czyta, ma sukcesy w konkursach szachowych i jest uznany w tym środowisku, bardzo inteligenckie środowisko, z drugiej strony miał ostatnio podbite oko ,okazało się, że trenuje sztuki walki i regularnie ma sparingi, mówił mi że często ma coś podbite, rozciete na twarzy. Bardzo interesuje się teatrem, bo jego ojciec pracuje w temu branży, potrafi gotowac i ostatnio robił dla nas kolację, była obłędne. Przy tym on jest skromny w pewnym sensie, jakby w ogóle nie był świadom swojej przebojowosci i inności. Jest bardzo otwarty do ludzi i bardzo dobry dla wszystkich. Oczywiście zakochałam się po uszy, bo on jest idealnym nawet nie tyle facetem co ogólnie człowiekiem. Czuje się przy nim jak ktoś zacofany, jak nikt, chociaż on sam nie daje mi tego odczuć, odczuć mi daje to kim jest i ile o nim wiem. Czasem myślę, że on powinien być z idealna kobieta, a nie taka pokrywką życiową jak ja :(

To po co się zalisz zerwij kontakt i tyle a jak nie to usidlij go tak żeby już nie uciekł

Nie dziwie sie ze masz watpliwosci Patrz na to czy jest zakochany w Tobie a nie na to czy jest dla Ciebie dobry (piszesz ze dla wszystkich jest)

A Ty czym się zajmujesz ? Masz jakieś zainteresowania, pasję?

"Znasz" gościa miesiąc, jestem w stanie zrozumieć, ze na tym etapie widzi sie wszystko przez różowe okulary ale ideały nie istnieją, to raz. A dwa, popracuj nad samoocena.

Ma pasję - kafeterie

Ojoj..... Czyżby samozachwyt kogoś dopadł? ;) taki bystrzacha a jak przyjdzie co do czego to nawet g) upiego cześć pewnie nie wyduka... :)

Jesteś zakochana i widzisz wszystko przez różowe okulary. Za miesiąc zachwyt minie i zacznę Cię wkur... że cała niedzielę spędza na turnieju szachowym, zamiast z Tobą, albo wrócił z treningu kolejny już raz z podbitym okiem. Nikt nie jest idealny ;)

16:47 jego sobie do pasji zaliczy:) ;)

Czy on też jest w Tobie zakochany? Powiedział że Cię kocha? Traktuje poważnie? Jakie masz odczucia? I interesuje się tym co robisz ?

Rozwala mnie jak ludzie po miesiącu znajomosci bzdurzą o związku i czy kocha. Piaskownica.

Po roku np. to też bzdurzenie.

Autorko masz 16 lat???

16:59 on chyba sam nie wie o co mu chodzi, a ty wymagasz by ona wiedziała o co jemu.... :)