kolezanka mowila mi ze dostaje kase na wychowawczym..jak to mozliwe ?

Nie pracuje i jest na wychowawczym,a mówiła ze dostaje cos z tego tytułu. Jej maz jest architektem i zarabia grubo ponad 10 tysiecy.

To ciekawe, widać drastyczne obniżyła dochody, bo nie można przekroczyć progu. Dostaje sie wtedy 400 na miesiac, a wniosek składa sie w mops. Tylko, ze trzeba było pracowac przed ciąża.

Koleżanką jest nauczycielka matematyki w liceum i może faktycznie obniżyła dochody A to tego nie sprawdzaja w skarbowce? Czy moze nauczyciele maja jakies przywileje i nawet na wychowawczym maja kase?

To znaczy, że jej mąż ukrywa dochody.

gość dziś Koleżanką jest nauczycielka matematyki w liceum i może faktycznie obniżyła dochody A to tego nie sprawdzaja w skarbowce? Czy moze nauczyciele maja jakies przywileje i nawet na wychowawczym maja kase? x To nie tak. Będąc na wychowawczym nie otrzymujesz wypłaty z pracy, więc przez czas wychowawczego masz utracony dochód. Tak to wygląda, jakby to jej mąż kombinował. Tak nawiasem dochód ponad 10 tys, a "poniżać się" w mopsie za 400? Coś mi tu nie pasuje. Albo mają rozdzielność, albo on kasy jej nie daje na osobiste jej wydatki i ogólnie kombinuje z dochodem.

Nauczyciele tak maja

A skad niby wiesz ile zarabia jej mąż? Tutaj wszyscy zarabiają krocie, a o zarobkach w realu to tez nikt prawdy nie powie, bo i po co ?