Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zatroskany tata

Absurdalna sytuacja i opiekunka w sali zabaw dla dzieci w centrum handlowym

Polecane posty

Gość zatroskany tata

Pojechałem z synkiem (6 lat) do galerii handlowej. Jak zobaczył salę zabaw to uparł się, że się tam pobawić. No to zostawiłem go na niewiele ponad godzinę. Było tylko dwoje dzieci, więc ryzyko kłótni o zabawki stosunkowo niewielkie ;) Jakież było moje przerażenie gdy wróciłem po niego, a sala zamknięta i nikogo w środku! Myślałem że dostanę zawału, nie wiedziałem co zrobić. Po chwili przychodzi dziewczyna opiekunka z synem za rączkę. Przerażony pytam co się stało? Ona spokojnie odpowiada jakby nic się stało - poszliśmy tylko do łazienki. Ja już uspokojony - okej, dziękuję. Zapłaciłem i wyszedłem z dzieckiem. W drodze powrotnej pytam syna czemu musiał tak szybko do łazienki, jak chwilę przed wejściem do tej sali byliśmy w toalecie. A on z całą stanowczością: -wcale nie musiałem! Ja nie odpuszczam i dopytuję: -to po co byłeś w łazience? Synek na to: -jak inne dzieci już poszły to pani powiedziała że zaraz się posiusia jak nie pójdzie do ubikacji i mnie zabrała ze sobą. Ja pytam dalej co wtedy robił, a on, że był też w kabinie tylko pani kazała stać tyłem i nie patrzeć. A jak myła ręce to jeden pan się śmiał. Jak to pan?! (Byłem przekonany że poszła do damskiej). Junior uświadamia mnie: -byliśmy w tej najbliżej co chodzą panowie, bo pani było trudno iść. Nie wiem, co ja mam o tym wszystkim myśleć, czy powinienem się tym martwić. A może mały podglądał ją przez palce i widział to czego nie powinien? Boję się, że pozostanie mu to w pamięci. Jak mogła w ogóle ta dziewczyna coś takiego zrobić? Dlaczego nie zaczekała na mnie te kilka minut aż odbiorę dziecko? Chyba nigdy nie zostawię dziecka w takiej sali zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tak na serio czy jesteś upośledzony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko nie patrzy na osoby sexulanie, jesteś nienormalny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu nie masz wiekszych problemów? No i co mógl zobaczyć? To nigdy mamy nago nie widział? No tak mógl z chłopem siedzieć :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio uważasz, że ludzie nie mają prawa chcieć siku? Dobrze że go wzięła ze sobą, a nie zostawiła samego. Jesteś jakiś nienormalny skoro myślisz że dziecko 6 letnie w ogóle widzi a tym coś zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz coś z głową.... Serio. Jesteś chory psychicznie ale jakiś zboczony. To są normalne potrzeby ludzkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nawet zobaczył, to co takiego? Bez przesady. Nie zniszczy mu to psychiki. Sikanie to sikanie. Natomiast cała sytuacja, możliwa ale dziwaczna. Mnie by raczej przyszło do głowy, że jeśli wersja tej kobiety jest nieprawdziwa, to ona jest pedofilką. Oczywiście to jest możliwość dość ekstremalna i jeśli dziecko odpowiada składnie, nie jest "dziwne", nie widać żadnych skutków psychicznych, to nie robiłbym rabanu o tę idiotyczną sytuację. Z drugiej strony, jeśli jej wersja jest prawdziwa, to lepiej, że wzięła dziecko ze sobą, niż go gdzieś zostawiła. Człowiek z pełnym pęcherzem może za dobrze nie myśleć.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdole idiota jakich mało... Wiesz co się dzieje na świecie? W ogóle masz ty jakieś pojęcie? Dzieci głodują, są wojny, brud itd. 1000000 dzieci ginie dziennie a ty robisz awanturę bo pani chciała siku. Ja pierdole, ale bym ci wyjebala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany tata
Chyba nie do końca mnie zrozumieliście. Chodzi mi o to, żeby ta sytuacja, na pewno dla niego stresująca, nie utkwiła mu w głowie. Mógł widzieć np. jej pupę, czy jak ściąga bieliznę. Inna rzecz - dziwne, że nie poszła do damskiego z takim małym chłopcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No głupi. I jeszcze w to brnie. Patrz poświeciła się i poszla do męskiego aby golych dup nie oglądał. Nawet jak zostanie mu na psychice to będzie latał za babami ....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany tata
gość Tutaj nie było żadnych wersji, bo ona powiedziała tylko "poszliśmy tylko do łazienki" Ja byłem przekonany, że mały potrzebował i ona z nim poszła mu pomóc. W życiu nie pomyślałbym, że może być 'odwrotnie'. Co do kwestii pedofilnych, to raczej chyba nie ma takiego ryzyka. Mały szczerze wszystko opowiedział, co przytoczyłem powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany tata
gość Nie to miałem na myśli :-D Pomyślałem raczej, że ona może chciała "zobaczyć" coś w męskim mając pretekst że idzie z chłopcem. To młoda dziewczyna w takim wieku, że różne rzeczy mogą chodzić po głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak popatrzył na jej matki czy włoski - zniszczona psychika ..... wtf! To jest dziecko, dziecko nie odbierają sexulanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszła do meskiej debilu, bo tak to sobie uroiłeś w tej g...prowokacji. anie ty ojciec, ani syna nie masz, ani zadna kobita nie leci do męskiej. Weź sie walnij w łeb to może ci sie wreszcie orzeszek poruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Nie to miałem na myśli smiech.gif Pomyślałem raczej, że ona może chciała "zobaczyć" coś w męskim mając pretekst że idzie z chłopcem. To młoda dziewczyna w takim wieku, że różne rzeczy mogą chodzić po głowie. x buahahahahahaha, no jasne, która baba chodzi do kibla patrzeć na facetów. Ty w dzieciństwie to chyba faktycznie chodziłeś z matka do kibla bo ewidentnie coś ci sie na psychice porobiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany tata
Miałbym nie wierzyć dziecku, że "poszli do najbliższej do której wchodzili panowie"? Mały wie co mówi. Godzinę wcześniej sam tam z nim byłem. A taka młoda dziewczyna może mieć różne myśli w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×