Tęsknię za powodzeniem , które KIEDYŚ miałam

Jak w temacie- wiem ,że może niektórym to się wyda próżne, ale jeszcze kilka lat temu ( tak do maksymalnie 27 roku życia ) miałam powodzenie. Przejawiało się to tym ,że obcy mężczyźni oglądali się za mną, zagadywali, zapraszali na kawę. Przyzwyczaiłam się do takiego stanu, odsuwając od siebie myśl,że to nie będzie trwało wiecznie. Po 27 roku życia- jak ręką odjął - stałam się przezroczysta mimo że nie zmieniłam stylu ubierania się ( a nigdy nie ubierałam się jakoś wyzywająco), jestem nadal szczupła. Jednak widocznie coś zmieniło się w moich rysach, nie ma już tej młodości i świeżości. Swojego obecnego partnera poznałam przez internet i smuci mnie myśl ,że gdyby nie net to nie miałabym szanse kogoś poznać bo mężczyźni już się mną interesują. Staram się być szczęśliwa w związku , jednak gdzieś w głowie mam obawę ,że jak się rozstaniemy to już nie będę miała szansy nikogo poznać "naturalnie". Zastanawiam się też czy jestem dla niego atrakcyjna czy też jest ze mną z rozsądku bo lata lecą. Cieszcie się z powodzenia dziewczyny , ale pamiętajcie ,że nie będzie ono trwało w nieskończoność.

Nie dopisałam że ostatnio zaczęłam wyglądać jak trans ale czy to może mieć aż takie znaczenie

A może sobie tak tylko wmawiasz że kiedykolwiek sie komuś podobałaś :D i dobrze że ci sie ten partner trafił :D

ciesz się i wspominaj:) bo niektóre to nigdy nie miały.

Autorko mam tak samo. Do 27 roku zycia czyli do narodzin mojego dziecka bylam mega atrakcyjna dla facetow, mialam ogromne powodzenie, wrecz mezczyzni potrafili mnie przesladowac, sledzic, wysylac tajemnicze smsy, kazdy ktory mi sie podobal byl moj. Dzialo sie nawet tak ze gdy chcialam zglosic przesladowce jednego na policje, to potem policjant do mnie wypisywal, pracodawca u ktorego bylam na rozmowie , szalal za mna ratownik na ktorego laski lecialy no poprostu ogromne powodzenie. Mialam zazdrosnego chlopaka ktory potrafil wywozic mnie na wakacje poza dom aby nikt sie mnie nie czepial czy zaden facet nigdzie nie wyciagal. To wszystko prysnelo jak banka mydlana po urodzeniu dziecka. Mialam cesarke koniecznoe wykonaną, brzuch nie ten, problemy z tarczycą, wlosami, skora i tera z praktycznie jestem.niewidoczna dla facetow, to boli, bo przez tyle lat mialam ogromne powodzenie.

Raczej nie mogłam sobie tego wmówić , bo widziałam zainteresowanie z ich strony. Kobiety , które nigdy nie miały powodzenia nie wiedzą jakie to uczucie je stracić i jak cierpi na tym ego. Mam hobby, realizuję się w pracy, więc powodzenie nie jest sensem mojego życia, ale jeszcze pare lat temu było jego częścią i się do niego przyzwyczaiłam.

Powiem ci ze to jest męczące takie powodzenie, ja sama go nie chcę ale mam niestety:):)

dziś Kobiety które nie mają powodzenia? :D chyba adrenalina ci się włącza xd

Do gość dziś - ja też miałam "tajemniczych wielbicieli", mój były był o mnie zazdrosny - tęsknię za tymi czasami. Czułam się pożądana jako kobieta. Teraz boję się ,że skoro jestem dla mężczyzn niewidzialna to mój partner nie widzi we mnie atrakcyjnej kobiety. A nie chciałabym ,żeby ktoś był ze mną z "braku laku. Ja nie mam dzieci , nie przytyłam ,ale widocznie coś się zmieniło w mojej twarzy, nie ma już tej świeżości i młodości , która tak się podoba facetom. A może w Twoim przypadku jesteś "przezroczysta" bo widzą Cię z dzieckiem ?

Wydaje mi się, że z obecnym partnerem jesteś tylko i wyłącznie ze strachu przed samotnością... z rozsądku. W innej sytuacji nie myślała byś o tym w taki sposób. Nie kochasz go. Oszukujesz siebie i jego. Smutne to...

wyspowiada sie przed klechą pedofilem i bedzie dobrze :D

Kocham go ,ale boję się ,że to on jest ze mną z rozsądku. Poznaliśmy się przez internet, pewnie by nie zwrócił na mnie uwagi w realnym życiu, jak inni faceci od kilku lat. Nie jest o mnie zazdrosny bo nic nie daje mu powodów a odrobina zazdrości działa dobrze na związek. Chciałabym być atrakcyjną kobietą dla niego , dla siebie, dla świata. Czułabym się z tym lepiej, niestety dawnej urody i świeżości nie odzyskam.

A ja właśnie mam odwrotnie. Dopiero po urodzeniu drugiego dziecka, w wieku 32 lat, faceci zaczęli zwracać na mnie uwagę.

Bzdury wypisujesz... Ale żyj sobie tymi bzdurami dalej. Szkoda czasu na Twoje farmazony.

jestem głupia zamknijcie ten temat

co za tępy podszyw

ty k***o nie pisz za mnie

zamknij o***t

japa tam pajace

Rada - pokochaj sama siebie i zobaczysz, ze to działa i wyzwala pozytywna energię ;) Moja Mama jest atrakcyjna kobieta przez całe życie zwraca na siebie uwagę kobiet, mężczyzn mimo upływającego czasu :) Tez nie mam z tym problemu, lubię siebie i to chyba jest jakaś metoda:)

Wstyd mi za was kobiety, za to jak próżne jesteście. Ego i tylko toto się liczy. Wstyd.

ciong huia

Ja jestem facetem i u mnie jest odwrotnie, zyskałem na atrakcyjności dopiero po 30-tce. Wydaje mi się, że wielu z nas ma swój okres w życiu - takie okno atrackyjności. Ja jednak wolę aby było ono później niż wcześniej, bo dzięki temu swoją wartość budowałem na cechach innych niż aparycja, a bardziej doceniałem charakter, intelekt, poczucie humoru - a wygląd traktuje jako bonus :)

do mordy to za mało, tobie w d**e i w ryja 4 razy po 2 razy mondziole

Do gość dziś - nie dziwię się bo faceci często mają swój "prime time" po 30tce, w przeciwieństwie do kobiet. Składa się na to kilka czynników po pierwsze uroda kobiet często równa się młodość. Faceci wybierają często dużo młodsze partnerki. Ma to także znaczenie biologiczne bo u nas kobiet z wiekiem spada płodność. Kobieta np po 50tce nie może zostać naturalnie matką a facet owszem - ma szansę zostać ojcem. Ciesz się swoim "prime timem " i wkorzystaj jak najlepiej. Mój już się niestety skończył.

przestań się podszywać

znam te uczucie :) Mam 43 lata i całe życie miałam powodzenie aż nie umiałam sobie poradzić z pijawkami . Teraz też mam mega powodzenie nawet młodzi się ślinia super uczucie byc gwiazda .Gdy ide ulica wszyscy mnie podziwiają mam piękną twarz włosy do pasa zgrabna figura i nogi :) znam swoje wartość i czuje się cudownie do tego jestem bogatą o szczęśliwa

facet owszem - ma szansę zostać ojcem x szczególnie jak mu ktos pomoże, najlepiej młody i sprawny.

up up :D

AAutorko ile masz teraz lat, że tak ubolewasz?