Tęsknię za powodzeniem , które KIEDYŚ miałam

28

łoo jessu młoda DUPA HAHA ja w tym wieku to nawet jeszcze nie wiedziałam jakie atrakcje życiowe przede mną:)

A ja mam 35 lat i powodzenie mam nadal :) Choc to zalezy od okresu w moim zyciu bo bywaja miesiace kiedy jest ono wieksze, albo mniejsze, ale to zalezy od wielu czynnikow np. samopoczucia, wagi, hormonow itd. Bywaja miesiace kiedy mam bardzo duze powodzenie, a i takie, ze prawie go nie ma

Ale wiem, ze moj wyglad sie zmienia i raz wygladam lepiej, a raz gorzej. Jestem typem kobiety, ktora potrafi wygladac bardzo dobrze, albo zle. To zalezy nawet nie tylko od makijazu czy ubioru, ale od dnia czy okresu w zyciu. Bywaja dni, ze sie nie staram nawet zeby ladnie wygladac, a kazdy sie oglada za mna, a bywaja takie, ze nawet jesli sie bardzos staram dobrze wygladac to mi nie wychodzi

Bo z wiekiem kobieta traci niestety najczęściej dla facetow mlody wyglad jest atrakcyjny

Idiotka uzaleznia wszystko od widzimisie jakichs cweli :D

Tu autorka, wiele jest podszywów pod moją osobę, mam 30 lat. Powodzenie miałam tak maks do 27 roku życia.

Skoro miałaś takie powodzenie to dlaczego teraz musiałaś szukać partnera przez internet? Pewnie byłaś ładna i głupia i żaden z tych Tobą zainteresowanych nie był Ciebie godzien... Teraz już niestety nie nadrobisz wyglądem.

No coz autorko pozostaja Ci dwa wyjscia, albo poprawic swoj wyglad, albo sie z tym pogodzic

To szybko się zestarzałaś, ja miałam największe powodzenie i najlepiej wygladałam między 30 a 52.

Hej ja mam obecnie 30 lat. I wciąż mam powodzenie i zwracam swoją osobą uwagę zarówno mężczyzn jak i kobiet mimo,że nie ubieram się wulgarnie tylko z klasą. Ale przyznam,że najlepiej się czułam w przedziale 25-28lat. Wiadomo z wiekiem przybywa troche zmarszczek, metabolizm się spowalnia i pęd dorosłego życia i obowiązków sprawia,że mniej się uśmiechamy,a więcej chodzimy zmartwione i to pewnie dlatego.

Autorko: rozumiem, że nie masz nikogo komu na Tobie zależy, kto Cię komplementuje i z kim chcesz być, że tak Ci na tym powodzeniu zależy? Szczęśliwa, kochana kobieta ma to gdzieś.

Oh oh myślisz że nikt poza tobą sie nie ubiera z klasą? Wystarczy odrobina dobrego smaku i każda kobieta może sie ubrać z wyczuciem i elegancją, stosownie do okoliczności, a na to co on opowiada bierz duuuużą poprawkę ze względu na jego patologiczną skłonność do kłamstwa.

gość dziś Autorko: rozumiem, że nie masz nikogo komu na Tobie zależy, kto Cię komplementuje i z kim chcesz być, że tak Ci na tym powodzeniu zależy? Szczęśliwa, kochana kobieta ma to gdzieś. x Dokładnie. Nigdy przed moim mężem się nie przejmowałam takimi głupotami. Kocha mnie zarówno rano jak wyglądam jak potwór jak i wieczorem jak wyglądam minimalnie lepiej :)

Nie badz taka pewna. Pewnie zdradza a ty sie cieszysz

gość dziś Szczerze. Prędzej nie ufałabym sobie niż jemu. Zresztą przy naszej częstotliwości stosunków to chyba by miał problem podzielić swoje siły na mnie i kochankę.

Autorko: takie miałaś powodzenie i w końcu nie masz nikogo?

Pewniaczek kiedys sobie przypomni co pisalam :D jak sie znudzi ruuchawica :D

13:39 A Ciebie zdradza już od lat, że tak innym piszesz?

Autorka to pustak

ja pustak autorka tak spotykam się z takim jednym pasztetem już tacy mi zostali a wyglada jak pedałek cieszę się ze chociasz taki gargamel sie mna zainteresował

Powodzenie to mają nawet brzydule więc nie wiem czym się tu chwalić.

Jessu kobieto bądź piękna i nieosiągalna. Najlepsze motto i moje jedyne. Wtedy poczujesz się tak silna jak tytan :)

A moze kocha Cie taka jaka jestes? Ja mam 30 lat i nadal mam powodzenie, ale wolalabym nie miec, bo nie lubie byc w centrum uwagi. Mnie by wystarczylo gdybym byla widoczna tylko dla jednego, tego wlasciwego. Moze po ciazy do sie zmienia, nie wiem, nie bylam. Ciesz sie tym co masz, facetem, mlodoscia, a p*****lami sie nie przejmuj, bo po co. :)

Autorka ma przerośniete ego

Ni autorka a autor tego postu pustak i prostak z przerośnietym ego.

Ja tez stracilam powodzenie z ta różnica ze mam 26 lat, jestem nadal szczupła taka jak zawsze byłam, mówią, ze ładna, gdy poznaje nowe osoby to dziwią się ze mam 26 lat. Dają mi średnio 21-22. Mam młoda twarz (okragla buzie) i chyba nic się nie zmieniło wiec nie wiem czemu jestem niewidzialna dla facetów (ewentualnie tylko starsi się oglądają), się młodsi nie bardzo. Nie ogarniam tego, może sama tego nie widzę... Założyłam tu temat ,,straciłam powodzenie w ciągu roku". Myślę ze wpływ na to ma tez fakt ze juz nie mam faceta, jakoś jak miałam to bardziej faceci się patrzeli, interesowali (nawet zwykli koledzy, dziwnym trafem pisali częściej jak bylam zajęta ateraz maja mnie gdzies) a teraz jak jestem wolna to mam wrażenie ze w ich oczach mniej atrakcyjna i wartościowa...

Ale wy puste jesteście. Nie byłam pięknością i nie miałam jakiegoś szczególnego powodzenia ale też nigdy nie oceniałam swojej wartości i nie uzależniałam samopoczucia od atrakcyjności fizycznej w oczach facetów. Miałam i mam do tej pory to czego większość dziewczyn nie miała i wielu kobietom brak-wiedzę i intelekt. mąż sam mnie znalazł.

Nic tylko wspolczuc a ta jaka dumna. Kiedys znudzisz sie mezusiowi i zdradzi w mgnieniu oka tylko bedzie mial okazje

A ja powiem mieszkam w Niemczech ze teraz po 30 a mam 32 dokladnie lepiej wygladam i calkiem mlodo i mam teraz wieksze powodzenie niz kilka lat temu bez dzieci bez rodziny . ;)