Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wychowawca czepia się ze zwalniam córkę wcześniej z zajęć czy słusznie

Polecane posty

Gość gość

2 czwartek zwolniłam córkę z j. Angielskiego Niestety przez następne 2 czwartki również musze ja zwolnić bo chodzimy do ortodonty mamy na 13 robimy odciski... Ortodonta każe przychodzić na ta godzinę przyjmuje tylko w czwartki. Tłumaczyłam wychowawczyni ze nie ma szans to ta na mnie jak to? Przecież to nie możliwe proszę więcej jej nie zwalniać bo sporo traci. Ja wszystko wiem ale przecież są rzeczy ważne i ważniejsze. Jest w 1 kl. Wkurzyłam się przecież nie będę szukać innego ortodonty na inny dzień może potem na kolejne wizyty będzie kazała nam przychodzić na inna godzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona i ty macie racje. Zęby dla mnie wazniejsze. Ile razy jeszcze bedziesz chodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci też chodzą do ortodonty i jest to zawsze środa między godz 9-12. Co prawda nie każda środa, ale właśnie qtedy moim dzieciom wypada dzień w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje dziecko i twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowawca ma racje, istnieje obowiazek szkolny. Serio, tak trudno obdzwonic ortodontow i umowic sie chocby na sobote?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to na pewno nie jest jedyny ortodonta w mieście, a szkoła jest obowiązkowa. W Anglii za takie zwalnianie miałabyś kuratora na karku, a u nas oczywiście wolna amerykanka. Tylko potem pretensje, że dziecko nic nie umie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co się stanie jak nie pójdzie kilka razy do szkoły? Robicie z igly widły jak wariatki. Właściwie to nie do szkoły a na lekcje wybrane. Średnio inteligente dziecko jest w stanie nadrobić materiał a ty na górze srasz się jakby świat miał przestać krążyć a autorka była zła matka. Widocznie anglicy jak i Niemcy czy Skandynawia to ludzie nadgorliwi i chorzy psychicznie bo kurator w takich przypadkach to kpina z człowieka w biały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Średnio inteligente dziecko jest w stanie nadrobić materiał moze jej nie potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są twoje słowa a nie autorki. Mniemam że inteligencję ma przynajmniej średnia skoro chodzi do normalnej szkoły. Nie sądzisz? Jak zwykle jedna madka drugiej madce wsadza kija w oko i szuka okazji żeby wytknac domniemania nieudolność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardzo dużo zajęć opuszczałam w szkole i zawsze zdawałam nawet maturę zdalam Tuturu x ale w szkole specjalnej są mniejsze wymagania Agatko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są twoje słowa a nie autorki. Mniemam że inteligencję ma przynajmniej średnia skoro chodzi do normalnej szkoły. Nie sądzisz? Jak zwykle jedna madka drugiej madce wsadza kija w oko i szuka okazji żeby wytknac domniemania nieudolność. x jasne. miesiąc zajęć z języka obcego w plecy. Jesli dziecko nie uczyło sie języka,albo w domu matka z nim nie przerabia lekcji to to dziecko jest od rówieśników o ten miesiac głupsze i samodzielnie trudno mu bedzie nadrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:57, póki co jest obowiązek szkolny i dziecko musi chodzić do szkoły czy ci to pasuje czy nie. Ortodontę należy umówić po lekcjach. Jak nie pasuje, to można zwolnić się z pracy i edukować dziecko domowo. Jak chodzi do szkoły systemowej ma się dostosować, a nie zwalniać z byle powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio widzisz dziecko z 1 klasy, które dobrze polskim nie włada jak samo przerabia materiał z jezyka obcego? Puk puk, gdzie jest rozumek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba napisała że jest możliwość tylko w czwartki o określonej godzinie. Zęby też są ważne. Znając nauczycieli języków w szkole to dziecko nauczy się samo a jeśli jest bardziej tępe to wystarczy pomoc kogoś madrzejszego. Sądząc po tym że autorka dba o zęby dziecka to raczej nie jest patologia. Jesteście wredne i p******e jako matki. I do tego zaklamane bo już widzę jak wszystko w życiu dostosowujecie pod dziecko buaha. Lepiej ci babo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co w ogóle angielski w szkole, skoro dzieci go tak świetnie znają i nie potrzebują chodzić na lekcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem wychowawca slusznie sie czepia. Co innego jedna nieobecnosc, ale kilka opuszczonych lekcjo trudno potem nadrobic. To jedyny ortodonta w miescie? Pewnie, ze to twoje dziecko i mozesz robic co chcesz ale szkola jest rownie wazna. Wcale nie mniej niz te wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:08, napisała że ten akurat ortodonta przyjmuje tylko w czwartki. A co to, jedyny? Jak ten przyjmuje w trakcie lekcji szkolnych to trzeba poszukać innego, a nie zwalniać co tydzień dzieciaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może jej córka umi angielski? Ja i bez chodzenia na angielski unikam bo sama się uczyłam gadałam z ludźmi przez neta po angielsku oglądałam filmy w szkole same 6 z angielskiego z innych przedmiotów dużo gorzej x weź sie psychiczna nie produkuj z tymi pierdołami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I do tego zaklamane bo już widzę jak wszystko w życiu dostosowujecie pod dziecko buaha. Lepiej ci babo? x a ty się tak zawsze podniecasz przy kazdej prowokacji jakby to była prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym chciałam łm zauważyć ze przy aparacie jest tak ze są wizyty kontrolne- u tak małego dziecka co najmniej co miesiąć, czasem częściej bo zęby są podatne i trzeba dokręcać zamek w aparacie. to z powodu aparatu dziecko autorki raczej juz nie dociągnie do poziomu reszty klasy skoro więcej go nie bedzie na zajeciach jak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko potem pretensje, że dziecko nic nie umie. x Widząc poziom nauki j. obcych w polskich szkołach i tak nie będzie nic umiała, więc w sumie wyjdzie na zero :D Co ją ominie, jak po angielsku jest kotek i piesek i parę badziewnych piosenek? To jest nic w porównaniu do krzywego zgryzu który w przyszłości może wpływać na wadę wymowy. Ja ang. nie uczyłam się od 1 kl. podstawówki tylko od 1. gim i to zaledwie 2 h w tygodniu, a potem tak nadrobiłam, że teraz dogaduję się na luzie na co dzień. Kwestia chęci. Autorko zęby są ważniejsze. Ja chodziłam w szkole na rehabilitacje kręgosłupa, czasem przez 2 tyg nie byłam na 1-2 lekcjach bo na nfz niestety były tylko terminy na godziny przedpołudniowe albo za rok. Podejrzewam, że chodzisz na nfz bo do 12 czy 13 r.ż aparaciki są bezpłatne (chyba?) i pewnie nie masz możliwości wybierania sobie godzin jak na prywatnej wizycie, więc korzystaj z tego co jest dostępne a z córką nadrabiaj materiał w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sie rozkręciłyście. Hipotetycznie nauczycielka ma rację, ale teoretycznie Prawie wszystkie przychodnie NFZ i specjalisci przyjmuje do południa. Po południu zarabiają na prywatnych wizytach. taka jest reczywistość i czasami zdrowie jest wazniejsze. Chodze prywatnie z dzieckiem do kardiologa, ortodonty, endokrynologa i nie ma opcji umówienia wizyty po południu. Po 15 to tylko panie sprzataczki mopami machaja. I nie piszcze bzdur , że moge prywatnie. Nie nie moge bo w ten sposób mam dostęp do badań na najlepszym sprzecie. A te które są w UK lub gdzie indziej niech sie nie wypowiadaja, bo nie maja pojecia o polskiej rzeczywistości. A poza tym w Uk chyba honoruja zwolnienie lekarskie? Przecież dziecko jest u lekarza, ortodonta to tez lekarz, moze wiec wystawic zwolnienie. Tylko naprawde musimy siebawic w takie formalności? To matka decyduje o zdrowiu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Niemczech i tutaj by takie cos nie przeszlo. Szukalabym innego ortodonty. Bo sorry, ale nie jest to wybor szkola - zeby. A szkola - wygoda matki. Nie wiem jaki to problem umowic sie z innym lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiesz bo mieszkasz w Niemczech i to wszystko. Problem umówic sie z innym lekarzem na NFZ? Zayebisty. U mnie w mieście na aparat czeka sie 2 lata, na wizyte i endokrynologa 8 miesiecy na kardiologa 18. Płacisz cos za aparat w DE?Nie? no popatrz. Dziecko nie porównuj warunków medycznych w Pl i DE bo nie masz o tym pojęcia. wam przysluguje wszystko i za darmo a my o wszystko musimy walczyc. Wygoda matki? Nie, bo ja tez muszę brac urlop i zwalniać sie z pracy. wolałabym po południu. Ale nauczycielki tego nie rozumieja pracując 18 godzin tygodniowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda ze cały czas opuszcza ten sam przedmiot. Może mieć później problem. A jeśli chodzi o obowiązek szkolny to niech zwolnienie lekarskie przynosi, a z tego co pamiętam to chyba trzeba być obecnym na 50% lekcji konkretnego przedmiotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a ty zakładasz dziecku aparat ? Dziecko musi miec skończone 10 lat zeby założyć aparat . Co do tematu nauczycielka ma racje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas jest małe miasto i tylko jeden ortodonta absolutnie nie zmieniałabym ortodonty bo Pani tak chce. Moja córka chodzi do 4 klasy z powodu swojej choroby opuściła najwięcej lekcji z klasy i nikt nigdy nie zwrócił mi uwagi z tego powodu. Często zwalniam córkę że szkoły bo miska wizytę u specjalisty, gdyby jakiś nauczyciel mi powiedział że lekcja ważniejsza to bym chyba poszła z tym do dyrki. Dla mnie zdrowie dziecka będzie zawsze ważniejsze, lekcje można nadrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka jest w 4 klasie.I od wrzesnie chodze z nia do ortodonty.U nas w miescie jest tylko 1.Ktory przyjmuje pon- czwartek od 8-10.30. Akurat corka tylko we wtorek ma na 9 i w ten dzien staram sie znia isc na wizyte.Ostatnio bylysmy 3 tyg. pod rzad i corka nie byla na 1 lekcji- histori.Napisalam tylko w dzienniczku info do nauczyciela.Zawsze jest pelno ludzi i nieraz czekamy po 2 h.Bo ludzie juz przychodza po 7 rano..Kolejna wizyte mamy 5 listopada czyli w poniedzialek i corki nie bedzie na 1 a moze nawet 2 lekcji.Nic na to nie poradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Nie powinnas sie przejmowac tym co mowi nauczyciel. Po prostu sa jakies priorytety. Ja z dzieckiem w zerowce tez chodzilam do logopedy rano i w zyciu nie przyszloby mi miec wyrzutow sumienie ze dziecka nie bylo wtedy na zajeciach. Powiedz nauczycielce jaka jest sytuacja i juz. Co do ortodonty to bardzo dobrze Cie rozumiem. Ja z corka czekalam okolo 8 miesiecy na wizyte i nikt nie pytal mnie, ktory termin mi pasuje. Zreszta tak jest ze wszystkimi specjalistami na NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby jakiś nauczyciel mi powiedział że lekcja ważniejsza to bym chyba poszła z tym do dyrki. x oczywiście, bo dyrektorka nie ma co robić tylko słuchać histerycznych wynurzeń obcej baby , która poczuła się urażona. Ja piertolę ludzie, wam się naprawdę wydaje ,z e wasze stany emocjonalne kogokolwiek obchodzą , ze tak zaraz musicie latać i się zwierzać, co to tam czułyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×