Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia 32

Czekanie na ciążę czy nowa praca??

Polecane posty

Gość Kasia 32

Mam problem a mianowicie mam 32lata, staramy się z mężem już pół roku o dziecko jednak nieskutecznie, jesteśmy zdrowi. W międzyczasie dostałam propozycja nowej pracy za lepsze pieniądze, która dałaby mi szansę na rozwój. Nie wiem czy zmienić prace, mogę przecież jeszcze 2lata się starać, czy czekać w obecnej na ciążę? Co zrobiły byście na moim miejscu? Skoro pół roku się nie udało, to może i kolejne 2 się nie uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z drugiej strony zmienić prace i zajść w ciąży na okresie próbnym i zostać bez pieniędzy brzmi ryzykownie... Okropny dylemat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do pracy, nie wiadomo ile zajma starania. A nawet jak zajdziesz w ciaze nie musisz isc na L4. Ja pracowalam do dnia porodu, ale mieszkam za granica i tu nie ma zwolnien lekarskich. Da sie pracowac w ciazy, trzeba tylko chciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.59 bo mialas farta bylas zdrowa. Ja w czasie ciazy wymiotowalam 50 razy dziennie. Mdlalam. Mialam cukrzyce ciazowa. Nie mialam sil usiedziec na sedesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia32eeef
Ktoś jeszcze pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpuść starania bo moze wlasnie nie zachodzisz bo sie starasz czyli stresujesz, za mocno rozkminiasz i to siedzi Ci w głowie. Wiec odpuść i serio przestancie sie starac, zabezpieczajcie sie, minie okres probny i znowu zaczniecie. Bedziesz miala wiecej forsy, poczujesz sie lepiej bo nie zrezygnujesz z rozwoju, głowę zajmiesz nowa praca obowiazkami ludzmi itd. A w miedzy czasie zaczniecie sie starac i moze wtedy uda sie:) ja bym tak zrobila. Serio. Pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego:) rob tak aby nie żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile masz czasu do namysłu? Ja też mam 32 lata i miałam podobny dylemat ale zostałam w starej pracy. Możesz zmienić pracę i wznowić starania po okresie próbnym. Pracodawca wie chyba że zatrudnia mężatke bezdzietna po 30tce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
32 lata i dalej odwlekać decyzję o 1 dziecku?Za 3 lata to w ogóle powinnaś sobie odpuścić macierzyństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za 3 lata? Co wy macie z ta magiczna granicą 35.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 38 urodze 39moje 1 dziecko zaszlam.odrazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym poszła do nowej pracy, gdyż większe zabezpieczenie finansowe i rozwój to zawsze szansa dla Ciebie :) Po okresie próbnym na spokojnie znów możecie ropocząć starania. Młoda jeszcze jesteś, szansa jest duża a jak nie wyjdzie to nie wyjdzie, nie ma co świrować - przynajmniej będziesz spełniona zawodowo i bez problemu będziecie mogli sobie wyjeżdżać co roku na egzotyczne wyprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łykacie tabsy, a potem starania 2-letnie. Zaszłam w ciaze w pierwszym cyklu o to w wieku 32 lat, ale przedtem nie musiałam się truć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaprzestanie starań nie wchodzi w grę i boje się że na okresie próbnym się uda i jak spojrzę w oczy nowemu pracodawcy? Chyba jednak zostanę przy obecnej pracy, gdybym była pewna że w przeciągu pół roku się uda nie miałabym wątpliwości ale jak wiadomo im się bardziej chce tym bardziej nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 02 wyobraz sobie , ze w wiekszosci krajow kobiety musza pracowac w ciazy-nie ma zwolnien lekarskich, bo wymiotujesz! Po prostu musisz isc do pracy i jakos sobie radzic. Nie mialam super latwej ciazy,mega migreny, ktore bolaly bardziej niz porod,a na koniec przyplatalo sie zatrucie ciazowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 48 Autorko, a nie bieresz pod uwage tego, ze moglabys dalej pracowac w ciazy? Rozumiem, ze planujesz L4 wraz z 2 kreskami na tescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym poszła do nowej pracy, zajęła się rozwojem tak jak piszesz, lepsze zarobki - ile trwa okres próbny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×