Czy to już koniec?

Miałam romans, no właśnie miałam bo z tego romansu to od kilku miesięcy tylko sporadyczne pisanie zostało bo on ciągle nie ma czasu na spotkanie. A wcześniej miał czas w dodatku sam zawsze inicjował spotkanie. Ale to trwało jakieś 2 miesiące i w dodatku nie codzienie się spotykaliśmy. A on teraz nie chce to nie może powiedzieć że już nie będziemy się spotykać? Jak pisać to on na tak, ale jak ja chce się spotkać to zaraz wymówki. Po co tak robi? Czy ja mu się znudziłam już dawno bo jestem od niego 10 lat starsza czy to mu przeszkadzało? Ale wcześniej czemu nie przeszkadzało? Nie rozumiem :(

To koniec. Nie ma co rozpaczać i błagać go o spotkanie

Czyli po 2 miesiącach sporadycznego sexu mu się znudziłam a potem przez kolejnych 8 pisze i udaje przyjaciela ?? Po co? Niech mi to ktoś wytłumaczy ? Ja mam 42 on 32

Jak się rodzą wątpliwości i pytania, na które nie można uzyskać odpowiedzi to znaczy, że nic z tego nie będzie. Dziś różnica wieku może nie być problemem, ale za 5, 10 lat będzie potężna.

Trochę lipa, żeby w tym wieku takie zagadki rozwiązywać.:-(

Może dlatego że ostatnio przytyłam 36kilo

To wyżej o przytyciu to nie ja napisałam i proszę się nie podszywać ! 07:54 masz rację, no lipa :(

Jeśli tylko pojawiają się twgo typu wątpliwości, to niestety jest to początek końca. Masz swoją dumę i honor, nie chce to to niech spada. Nie proś, nie pisz. Nie ten to inny. Ale niech następny nie okaże się taką porażka jak ten, nie popełniaj drugi raz tego samego błędu. Jedynie odpowiedz sobie na pytanie: czy warto było?