Teściowa ciągle krytykuje jak wychowuje 10 mies. niemowle, prosze doradźcie mi

Kochani. Moja teściowa mieszka w innym województwie sporo kilometrów od nas, więc widujemy się dosyć rzadko. Ogólnie jest osobą przewrażliwioną i lubi wyolbrzymiać wszystko do niebotycznych rozmiarów. Nasza córcia ma teraz 10 miesięcy, waży 9kg. Jest bardzo wesołą i pełną energii dziewczynką. Problem polega na tym, że mała pije sporo mleka bo aż 800ml/ dobę, a oprócz tego je inne rzeczy ale bardzo mało (po kilka łyżeczek obiadu i innych posiłków, bo świata poza mlekiem nie widzi. Oprócz tego skubie inne rzeczy dawane w kawałkach bo stosujemy met. BLW, ale to jest bardziej próbowanie jak jedzenie. Zdaje sobie sprawę z tego, że powinna już jeść dużo większe ilości stałych pokarmów, ale ona woli mleko a inne rzeczy tylko próbować i skubać. Byłam z nią u pediatry, wszystkie badania są ok. Teściowa natomiast uważa, że ja ZAMORZYŁAM DZIECKO, bo waży 9 kg. Właśnie skonczyłam rozmowę z nią, aż mnie glowa z nerwów rozbolała. Ona uważa, że powinnam NA SIŁĘ TRZYMAĆ JĄ NA KRZEŚLE I DAWAĆ INNE POKARMY, BO DZIECKO MNĄ RZĄDZI. Chyba zaraz mi ciśnienie rozsadzi głowę:-( jestem załamana:-( ciągle porównuje mnie do rocznego dziecka swojej córki, które waży 14kg i które je wszystko co jej poda matka, ale moje dziecko ma mniejszy apetyt i nigdy mu nie dorówna z masą itd. Teściowa dzwoni do mnie kilka razy w tygodniu i za każdym razem jest pytanie: co mała dzisiaj jadła oprócz mleka. Kochani napiszcie co otym sądzicie...

Moj syn tez chciał tylko mleko w tym wieku. Jedzenie przed 1 ur. jest tylko dla zabawy żeby poznali różne smaki i konsystencje. Skoro lekarz nie ma problemu to teściowa tez nie powinna. Ja bym nie zostawiła dziecka z nią bo bała bym się że wlasnie na siłę będzie wciskać. To tylko spowoduje że dziecko nie będzie chciało jeść takich pokarmów. Mleko ma wszystko co jej jest potrzebne więc nie martw się, nie słuchaj. Albo powiedz jej coś albo ignoruj. Rob tak jak Ty uważasz. To Ty jesteś mama, to Ty znasz córkę najlepiej i to Ty decydujesz.

Po pierwsze powiedz mezowi, jak wyglada sytuacja i ze nie bedziesz wiecej odbierac rozmow od jego matki. Masz szczescie, ze mieszka daleko. Po drugie, dobrze wiesz, ze mleko to pokarm i ograniczylabym je do normy a reszte plynow zastapila woda. To powinno zmienic sytuacje z jedzeniem, bo apetyt Twoja corka ma i ciekawosc nowych pokarmow rowniez.

Wszystko jest iidealnie z twoja córka. Przestań odbierac telefony albo zablokuj tesciowa i spokój.

No właśnie jak jej powiedziałam, że mała ma dobrą wagę, bo ma czas do roku żeby ją potroić to stwierdziła, że lekarze to sie nie znają i że wpadnie w anemię. Ja też uważam, że wciskanie na siłe spowoduje efekt odwrotny. Mąż na szczęscie stoi po mojej stronie bo widzi z jakim apetytem mała zajada mleko i próbuje innych rzeczy ale nie ukrywamy, że po każdej takiej rozmowie ciśnienie sięga mi zenitu. Juz słyszę te rozmowy z jej córką jak ja to zamorzyłam dziecko bo roczny synek to zjada aż sie uszy trzęsą. Nie wyrabiam....

Nie widzę powodu, żeby odbierać takie telefony w ogóle skoro wprawiają Cię w taki nastrój. Szczególnie jeśli lekarze nie mają z dietą córki problemu i mała jest zdrowa. Porozmawiaj poważnie z mężem, w ostateczności zablokuj jej numer. Podejrzewam, że nigdy nie dał jej porządnie "po łapach" albo olewa sytuacje skoro ona tak się zachowuje jak zarządca, powinien być po Twojej stronie i Cię bronić.

Autorko, ale czym Ty się przejmujesz? To Twoje dziecko i sama wiesz najlepiej co dobre dla twojego dziecka:). Swoją drogą roczne dziecko 14 kg to dużo. Mój ma 2 lata i 13 kg

Teściowa nie matka, synowa nie córka. Powiedz jej to oraz to, że nie życzysz sobie jej komentarzy na temat wagi Twojego dziecka, bo ekspertem jest lekarz i tak długo jak on nie ma wątpliwości do wagi i stanu zdrowia Twojego dziecka, wszystko jest ok.

Po chuj ty się jej tłumaczysz? I dlaczego tak to przezywasz? Weź wyluzuj, niczego tej babie nie musisz udowadniax, nie musisz jej słuchać bo to jest dziecko twoje i męża a nie jej! Jasne? Olej babę. Z twoim dzieckiem wszystko w porządku, idz się z nią pobaw zamiast rozstrzasac rozmowę z babą.

14 kg roczne dziecko???? Matko co oni wieprzyka chowaja? Autorko moje dziecko jadlo co prawda inne rzeczy od 6 miesiaca z apetytem i teraz problem jest odwrotny, corka ma 18 miesiecy i nie chce mleka pic zabardzo ale ma dosyc bogata diete i jest zdrowa wiec nic na sile. Waga twojego dziecka jest jak najbardziej odpowiednia do jej wieku. Jesli urodzila sie z waga normalna czyli 3-3,5 kg to juz potroila albo zaraz potroi wage, tymbardziej jesli lekarz ja widzial i potwierdzil ze wszystko jest ok to olej komentarze tesciowej. Swoja droga na zachete de jedzenia sprobujcie zabawy i siadajcie do stolu wszyscy razem, niech mala widzi jak jecie to bedzie was kopiowac. Powiedz tesciowej ze jej wnuk to maly spaslak i jak podrosnie to bedzie mial ogromne problemy z utrzymaniem zdrowej wagi skoro teraz jiz 14 kg wazy. Z drugiej strony nie musisz sie tez spowiadac tesciowej z tego co twoje dziecko je, jesli miszkaja daleko to i tak przeciez nie widza co ona je i ile. Jak nastepnym razem tesciowa cie przywita pytaniem ile mala dzisiaj zjadla oprucz mleka odpowiedz ze 4 schabowe i miche bigosu i wazy juz 20 kg, zadowoleni?

Nie słuchaj jej i tyle. To twoje dziecko, a jak zaczniesz zmuszać do jedzenia to całkiem przestanie jeść. Podawaj co 3h ile zje tyle zje ważne aby próbowała nowych smaków i konsystencji. A te 14kg na rok to dosyć sporo i możliwe, że będzie pulchniejszym dzieckiem, ale to nie twój problem. Jak już nie będziesz miała sił tego słuchać to zacznij opowiadać, że twoje dziecko nabrało apetytu i je za dwoje, może się odczepi. Ja zawsze teściom przytakuje i robie swoje dzięki czemu moje dziecko jako jedyne z ich wnucząt ma proste nogi.

15.12 ja robię tak samo. Gdy ktoś mi daje rady i komentuje to ja przytakuje i mam spokój a i tak robię po swojemu. A największą satysfakcję mam gdy te osoby widzą, że ich nie słucham mimo że przytaknelam :) teściowa mi już KAZAŁA (hahahaha) wsadzac ją do chodzika gdy miała pół roku, sadzac na nocnik gdy miała 8 miesięcy, nie reagować w nocy na płacz. Myślisz że cokolwiek z tych rad wcieliłam w życie? No ale przytaknelam, nie wchodzilam z nią w dyskusję bo z niektórymi po prostu się NIE DA dyskutować bo nie rozumie najprostszych rzeczy. Dziewczyny, to są wasze dzieci. Tylko wasze. Nie tesciowej, babci, dziadka. Nie musiciw ich w niczym słuchać , słuchajcie swojej intuicji. Najlepiej powiedzieć, że to wasza sprawa, a jak nie potraficie to tak jak ja przytaknac i robić po swojemu. Autorko zażartuj najlepiej jak ktoś ci poradzil, że zjadla bigos i schabowe. Najlepiej żartować w żywe oczy, pokazać dystans do tej osoby to się odczepi.

Autorko, dlaczego się w ogóle stresujesz? Twoje dziecko ma wagę odpowiednią do wieku. Nawet gdyby teściowa nawijała 24h na dobę, to nie zmieni faktu, ze dziecko waży prawidłowo. Chyba masz słaby charakter albo wyuczone posłuszeństwo wobec starszych, dlatego wydaje mi się, że nie będziesz w stanie stanowczo powiedzieć teściowej, żeby się od Was odczepiła. Proponuję zatem ignorować gadanie teściowej albo powiedzieć "dziękuję za radę, rozważę to" ;)

Dla mnie jest bardziej denerwujące kiedy dziecko jest starsze i podwazaja Cię. Ty mówisz dziecku nie wolno a oni "a niech tak robi, wolno mu, niech robi co chce, nie słuchaj mamy/taty".

zamorzylas dziecko? jak moja corka tyle wazyla w tym samym wieku to pediatra skomentowala ze tyle powinno wazyc roczne dziecko i dopytywala czy nie daje za duzo kaszek i deserkow..

14 kg jak na roczne dziecko to b.duzo. Moj syn ma rok i 8 miesiecy, wazy ok 12 kg i uważam ze wyglada bdb.

Dobrze waży , moja ma niecałe 10miesiecy i waży 8200 pediatra sprawdzała wagę i jest oki , nie każde dziecko dużo je innych rzeczy niż mleko , moja je głównie mleko dodaje jej do niego trochę kleiku i kaszki bo ulewa samym , je też owoce , trochę bułki, chrupki , nie lubi za bardzo mięsa i warzyw , zawse chce obiad spróbować jaki jemy ale nie dużo tego zjada , naleśniki np. jej smakują , nie każde dziecko jest grube

Lilka opcji 1 nie odbierasz tel i masz spokoj 2 kazesz mężowi zalatwic temat skutecznie mowisz, ze inaczej sama sie tym zajmiesz 3 mowisz tesciowej ze jej córka ma śpaślaka co jest zgodne z prawda i ze ty swojego nie robisz malego tucznika. Poza tym ma sie nie wtrącać bo sobie nie zyczysz. Liczysz ze sie obrazi albo zrozumie (obstawiam obraze) i nie bedzie dzwonić 4 jak odbierzesz i cie wkurzy jedza za mocno to mowisz s***************a j i sie rozlaczasz. Predko nie zadzwoni bo na pewno sie obrazi. Jak dasz sobie wejsc na głowę to będziesz miec problem zawsze Nie ma za co

Polecam krótką ripostę wujka Staszka, szalenie skuteczna w takich wypadkach... :P A jak nie masz odwagi, to po prostu przestań z nią rozmawiać, niech do synia dzwoni. A tym bardziej uważaj co przy niej mówisz, radzę bezpieczne dyskusje o pogodzie i promocjach w Biedronce, i w żadnych wypadku - nie informowanie o szczegółach waszego życia.

Z ciekawosci, a co to za riposta Wujka Staszka?:D

Jeszcze jedna synowa-mimoza. Nie umie powiedzie kilku zdań -dziękuję za rady, postaram się część z nich zastosować.

Jak moja krytykuje to jej krotko odpowiadam:mama juz swoje wychowala i rad mamy brac do serca nie zamierzam,bo chce wychowac swoje dzieci na ludzi a nie na alkoholikow. Moj maz i szwagier sa AA tylko zaden ju nie pije. Maz bo poznal mnie to przestal a szwagier bo sie rozchorowal. Zaraz 40 i dalej z nimi mieszka.

Ja swojej za dobre rady odpowiedziałam grzecznie że to ja jestem mamą i nie życzę sobie wtracania i jest w miarę spokój. Mój ma 3 lata i waży 14kg

to ja mam trochę inny problem bo mój 8 miesięczny synek zaczyna odrzucać mleko, je tylko pokarmy stałe prawdę mówiąc je już wszystko to co my- jajecznicę chlebek z masełkiem zupy ziemniaki z sosem budynie kaszę ryżową kaszę manną banana .Mleko pije w małych ilościach około 300 ml na dobę na 8 miesięcy waży 10,5 kg.

ja ychowalam 2 dzieci i tez uwazam, ze 9m dziecko ktore pije wlasciwie tylko mleko i nie je zadnego duzego normalnego posilku to nie jest normalne. Takie dziecko powinno pic to mleko 2x na dzien a nie poisz ja jak krowe. Ona w takim wieku potrzebuje duzo skladnikow odzywczych ktorych nie ma w mleku. Dawaj jej zupy krem z warzyw z dodatkiem miesa lub polowe zoltka. W ogole poczytaj o zywieniu tak malych dzieci bo jestem przerazona twoja niewiedza i innych kafeterianek ktore oczywiscie skupily sie na tym jak dosrac tesciowej zamiast na tym , ze powinnas inaczej zywic swoje dziecko.

Moja ma 2 lata z hakiem i wazy 15 kg. A jak miala 10 msc wazyla wlasnie 9-10 kg.

Moja córka ma właśnie 10.5 miesiąca waży 9.4 kg urodziła się duza bo 4.5 kg. Je dość ładnie posiłki poza mlekiem w ciągu dnia ale za to w nocy budzi się na mleko 2 razy. Jeśli chodzi o wagę twojej córeczki to jest jak najbardziej ok ale jednak probowalabym podać jej zupkę przed mlekiem. Tzn, że jeśli będzie głodna to spróbuj najpierw podać zupkę czy coś innego skoro stosujesz blw a jeśli nie będzie chciała jeść to dopiero wtedy podaj jej mleko. A co do teściowej to uwarzam, że każdy małżonek powinien ustawiać własnych rodziców.

Ja też mam 2 dzieci i dziwne jest dla mnie to że dziecko 10 miesięcy pije aż tyle mleka a inne pokarmy tylko próbuje. Moje dzieci w tym wieku piły bardzo mało mleka i jadły normalne jedzenie żadnych kaszek kleików itd. normalne zupy w kostkę pokrojone warzywa, mięso, ziemniaki owoce .wydaje mi się że Twoje dziecko potrzebuje innych pokarmow a braki rekompensuje dużą ilością mleka.byc może nie pasuje jej konsystencja i trzeba zacząć od papek. Ty jesteś matką ale teściowa ma trochę racji tak duże dziecko powinno jest wartościowe posiłki obiady, desery, a nie mleko i zapychacze bułki, chrupki. Co do wagi sądzę że jest prawidłowa. Moje dzieci przed rokiem jadły smażone kotleciki w całości. Potrafiły gryźć już w takim stopniu a Twoja mała nie umie tego co powinno dziecko 6 miesięczne lub 4 jeśli od początku jest na butelce a nie piersi. Nie chodzi o zmuszanie do jedzenia ale konsekwentne podawanie tego obiadu czy gotujesz czy słoiczki ale podawaj dzień w dzień coraz więcej. Dzieci w żłobkach dostają już normalnie kanapki. Nie możesz od razu szaleć ale stopniowo to zmieniaj. Mała będzie miała rok i cały czas mleczko ? Śmieszne to

Mleko 8 miesięcy syn pije tylko 2 razy na dobę po 120 mililitrów i je normalnie posiłki stałe ale przeczytałam w schemacie żywienia że dla dziecka głównym składnikiem diety powinno być jeszcze na tym etapie mleko mm.

jestem w szoku bo przeczytałam w schemacie żywienia że 8 miesięczne dziecko powinno wypijać litr mleka modyfikowanego na dobę i bądź tu mądry..