Wszystkich mężczyzn należy kastrować przy narodzinach.

Dla dobra wszystkich.

A skąd byś brała nasienie do zapładniania później, idiotko? :D

Jestem antynatalistą.

A wam pipki zaszywac szpagatem ;-)

Jak widać, mężczyźni doszukują się personalnego ataku na swoje wątłe ego w tym temacie. Gdyby im tuż po narodzinach obciąć jaja to nie byłoby teraz takiego problemu, zamiast zajmować się chronieniem swojego mini ego byliby produktywnymi jednostkami w społeczeństwie.

Dopóki nie miałybyście czegoś dźwignąć lub nie okazało się, że bez prac, których NIE DAJECIE RADY wykonywać jednak nie jest możliwe utrzymanie cywilizacji na obecnym poziomie technicznym... No bo kastraci jednak nie byliby od was wiele silniejsi. ;)

Kastrat umieszczony w roli pracownika fizycznego osiągnie lepsze efekty niż mężczyzna niewykastrowany - przyczyna jest prosta będzie on bardziej skoncentrowany w kierunku rozwoju własnej funkcji społecznej. Obowiązek kastracji mężczyzny przy narodzinach powinno być regulowane przez aparat państwowy.

10% mężczyzn, tych bez wad genetycznych od x pokoleń w tył powinno być izolowanych od reszty społeczeństwa w specjalnych ośrodkach w których pobierana by była od nich sperma. Po przekroczeniu wieku w którym jakość ich spermy spada należałoby ich zastąpić następnymi. Społeczeństwo nie potrzebuje tylu mężczyzn nastawionych na wydłużanie swojej linii genetycznej, zwłaszcza gdy są oni wybrakowani genetycznie.

No to ładnie byście zubożyły pulę genetyczną. :D Jeszcze rozumiem wykastrować np. 20% najbardziej agresywnych pato-mężczyzn (tylko jak sprawdzić zaraz po narodzinach, czy delikwent taki wyrośnie), ale pozostawianie 10% jako dawców spermy... Aha, no i nie wiadomo czy po jakimś czasie nie wybuchłby bunt tych 10%. ;)

Zostawić 10%, taa... i po paru latach zrobiłaby się rodzina Habsburgów xD

Uwielbiam kiedy ludzie po zawodówce starają się argumentować. Na ziemi jest obecnie 7 i pół miliarda ludzi. Panowie, na serio wasze geny nie są tak cenne jak myślicie. Tak właściwie w większości przypadku są wręcz szkodliwe dla społeczeństwa. Jak się nad tym zastanowię 10% to za dużo, wystarczyłoby odsiać 3-5 aby zlikwidować kompletnie degenerację.