Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój związek

Polecane posty

Gość gość

Na wstępie przepraszam za błędy piszę z telefonu. A więc znamy się prawie 9 lat mieszkamy razem prawie 6 on jest pi rozwodzie starszy 12 lat ślubu nie mamy ale to akurat decyzja wspólna o dzieci staramy się z przerwami ja kilka razy poroniłam. Mieszkamy w dużym domh do niedawna na tym samym piętrze z jego rodzicamu teraz mamy piętro dla siebie więc lepiej. Nie dostaję zwykle od niego prezentów jako takich ale kupuje mi różne rzeczy domem zwylke zajmuję się ja chocuaż jemu też zdarzają się zrywy sprzątania czy gotowania chociaż gotować uwielbiam śniadania w dni wolne robię on po pracy zwykle ogląda tv i nic więcej wychodzimy rzadko bardzo. Sex jest czasem bardzo często czasem nie. W okresach gdy traciłam pracę miałam jego pieniądze czasem marudził że dużo wydaję. Na wakacjach nigdy nie byliśmy. Czasem krzyczy jak coś jest nie tak jak on chce. Oceńcie proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie 5/10. Bardziej sie postaraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu uważasz że to prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uwazam ze to prowo. Autorka chciala ocene to ocenilem wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wpisu a opisu związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo wiem co oceniac. Zwiazki nie rozwijane zwykle obumieraja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie ma rozwinięcia? Jakie powinno być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jest nam razem dobrze czasem jefnak myślę że powinno być coś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie czyta w myslach. Zamiast wywalac zale na forum czasami wywal je swojemu facetowi i posluchaj co on ma do powiedzenia. Zrobcie czasami cos niestandardowego - jakis wyjazd spontaniczny czy cos bo was nuda zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez 9 lat nie byliście ani razu na wakacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjazd spontaniczny był było przyjemnie on wie ale uważa że się czepiam bo lepsze jest wrogiem dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byliśmy. No poza jednonocnym wypadem pod namiot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsze zawsze jest wrogiem dobrego bo to takie dobre na sterydach. ;) Moze macie jakies nieodkryte wspolne pasje ktore warto by zbadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On lubi wodę żeglowanie komputery jakieś grzebanie w elektronice ja nie więc ciężko. Nawet seriale inne lubimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" on po pracy zwykle ogląda tv i nic więcej wychodzimy rzadko bardzo." X A co Ty robisz? Jak spędzacie wspólnie czas? Ja bym oszalała bez wyjazdu na wakacje - przez 25 lat bycia razem tylko raz nigdzie nie byliśmy (mieliśmy ciężko chore jedno z dzieci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cos was jednak polaczylo wiec i cos wspolnego macie. Na serialach swiat sie nie konczy, jest jeszcze teatr, opera, itp. Trzymanie sie kurczowo jednego codziennego rytualu powoduje brak rozwiniecia zwiazku. Anime moze polubicie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czytam albo też oglądam ale coś innego. Anime owszem ale każde swoje. No wiele innych opcji on nie chce. Zawsze jest coś ważniejszego od wakacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak spędzacie czas że sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakupy albo siedzimy obok siebie na łóżku albo rozmawiamy. Stagnacja po prostu ale jemu jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem, że mało kto ma tyle kasy żeby codziennie gdzieś wychodzić (kino, teatr, restauracja, itd), ale od czasu do czasu fajnie gdzieś razem wyjść. Można sobie też w domu robić jakieś wspólne kolację. Trochę marnie, że macie inny gust jeżeli chodzi o filmy/seriale- może jednak coś znajdziecie. Natomiast wyjazd przynajmniej raz w roku razem żeby oderwać się od życia codziennego jest dla mnie niezbędny (takie naładowanie akumulatorów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje takie cos jak "kompromis". Ustalacie, ze z dwoch tygodni wolnego tydzien to wycieczka, tydzien to siedzenie w domu. Jeden dzien wyjscie na balety, jeden dzien odpoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwiazek jak zwiazek. Niec nie dzieje sie tam nagannego, powiedzialabym nuda, nuda. Ale lepsza nuda, niz trzesienie ziemi. Niepokoila by mnie inna kwestia. Czyj to dom, czy jestes jego wspolwlascicielka, czy odkladasz pieniadze na swoje konto. Bo nie jestes zona i jak doszloby do rozpadu zwiazku, to czy masz gdzie mieszkac i czy ewentualnie masz za co kupic choc malenka kawalerke? 9 lat to szmat czasu. Zycie to nie tylko jedzenie sobie z dziubkow. To rozwaga i dbanie rowniez o swoj tylek. Ell.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da rady on zmęczony tylko by spał w wolne dni. Baletów od 9 lat nie widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje tez takie slowo jak "chce". To, ze jemu jest dobrze nie oznacza, ze masz sie pozbyc swoich zachcianek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja mogę wyjść nawet z nim ale on marudzi zresztą nie tylko o wyjścia chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz znajomych - to idz z nimi. Nie masz znajomych - poznaj ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 1 koleżankę ale ona ma też swoje życie przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest pelno klubow dla kobiet z jakimis areobikami czy czyms tam, poznawaj ludzi zmieniaj swoje zycie a nie stwarzaj sobie sztucznych przeszkod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie przeszkadza Ci fakt, że nigdy nie byliście na wyjeździe, nie wychodzicie się pobawić to nie musisz się sugerować innymi związkami. Natomiast jeżeli chciałabyś to jednak zmienić to porozmawiaj ze swoim partnerem: tylko czy on po 9 latach bycia takim jaki jest zmieni się? A dlaczego się rozwiódł - wiesz cos na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wiem że były kłótnie o pieniądze brak czasu w końcu ona go zdradziła i odeszła do innego. Niby się nie zmienił ale obiecywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×