Gość gość Napisano Listopad 1, 2018 Rodzice mnie przekrzyczeli, nie mogłem nic powiedzieć. Wszystko co mówili to kłamstwo, bezczelne kłamstwo, aż mnie zatkało , traktują mnie jak wroga nie jak ich syna. Chociaż jestem dorosły, pracuje, to wciąż myślą ze można na mnie nalatywać, oprę sie o cos, zamyślę, zmarszczę brwi , TO jest powód żeby mnie zbluzgać, okłamać i zakpić ze mnie. Gdyby choć część byla prawdą, choć trochę ale nie jest. Skończyło sie na tym ze jestem bez ambicji, ze robię wszystko przeciwko im, ze nie umiem nic. Jak worek do bicia jestem traktowany. Powiedz cóż źle o nich , zaraz będzie wieczna uraza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach