Wyjście na impreze

Jesteśmy w związku 1.5 roku. Mój partner nigdy nie miał powodów by Mi nie ufać. On sam uważa, że mi ufa. Nie mniej jednak nie zgadza się bym poszła na impreza z koleżankami, które zna bez niego. Ma być to babski wypad. Zapytany o powód odpowiada, że nie ma powodu. On się nie zgadza i koniec kropka. Ja proponowałam mu, że również może iść z kolegami na impreze. Darze go zaufaniem i nie mam nic przeciwko temu. On jednak uważa, że mogę iść wszędzie, ale nie na impreze. Dodam, że koleżanki z tego grona również są w związkach tylko jedna jest stanu wolnego.

Zazdrosny. I dobrze robi... Ja też ufalem swojej dziewczynie... Poszła na panienski siostry... Raz ze sie upila a dwa swoj numer rozdawala na prswo i lewo... Laski jak wypija to im odbija i mają ciąg do bzykania...