Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakie tematy poruszacie z mężem nie licząc dzieci, spraw rodzinnych, pracy

Polecane posty

Gość gość
My rozmawiamy o aferach, przewalkach, niespelnionych obietnicach PO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 18:34 ja sie wypowiadalam o 17:24 i ja akurat mam dziecko, mieszkajace z nami, 9-letnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio rozmawiamy o mojej płycie. Jestem lekarzem, obecnie nagrywam własną płytę, bo to moje hobby. Dużo też rozmawiamy o genetyce, bo dodatkowo studiuję biochemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dziś rozmawiałam z mężem o rybach. Jutro dzieciaki maja wolne, więc pobudka o 5 rano i jedziemy nad staw na ryby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu dzieci jutro maja wolne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo niektóre szkoły maja jutro wolne. Dni wolne do dyspozycji przez szkołę. Akurat nasi maja wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmawiamy o kotach (to sprawy rodzinne?), o pracy, sporo o muzyce, o historii (wspólne hobby), o planach na przyszłość, o tym co danego dnia widzieliśmy, czytaliśmy, robiliśmy, o indywidualnych hobby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie slyszalam zeby rodzice malych dzieci rozmawiali o filmach x No bez jaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pewnie ta sama babka co twierdzi, że matki muszą być powazne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmawiamy o kotach (to sprawy rodzinne?) x Jak najbardziej! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiamy jak większość par, przynajmniej tych w miarę dogadujących się. Ostatni temat z wczoraj to samochody elektryczne, silniki diesel. I to, że samochody elektryczne były już na samym początku rozwoju motoryzacji. Takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 18:34 Czy Ciebie łączy coś z mężem oprócz dzieci? Sądząc po twojej wypowiedzi chyba nie. Współczuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to akurat wygląda dość ciekawie, ja jestem germanistką, a on rusycystą, więc mamy zainteresowania językowe i wierzcie albo nie - lubimy rozmawiać o lingwistyce. To jeden z takich tematów, ale gadamy też o ostatnio przeczytanych książkach. Ostatnio pasjonujemy się kryminałami, wczoraj roztrząsaliśmy sprawę chłopca z kartonu. I oczywiście zwykłe, bardziej "normalne" sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba dzieci to jak najbardziej podstawa zwiazku, oczywiscie tez wspolne gospodarstwo, do innych spraw ma sie rodzicow, rodzenstwo i przyjaciol i z nimi gada na tematy niedotyczace dzieci i domu.Taki jest porzadek w zyciu, tak jak w pracy na zebraniu rozmawiasz o pracy a nie planach na weekend, o tym mozesz na przerwie i nie z kazdym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 16.49. dobre, naprawdę dobre. a o seksie mogę gadać z mężem, czy to tylko domena kochanka? a o waginie mogę gadać? czy tylko z lekarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 17.17, dobre! Rozumiem ze jestes dmuchana lala a ojciec twoich dzieci wibratorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za rozmowa o waginie?Jaki leki na grzybice poleca?czy moze ksztalt i kolor a charakter i przyszlosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że o kształcie, czy dzisiaj jest czerwona czy różowa. czy dobrze sobie umyłam albo czy mam długie włosy wokół o***tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem dmuchaną lalą, ale sztucznego dmuchanego mam. I teraz sama nie wiem czy gadać o tym z mężem czy darować sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak twoj maz ma jakas lale w szafie to chyba nie bedzie zazdrosny, powiedz mu o swoim przyjacielu, moze trojkacik?przynajmniej ten trzeci bedzie milczal, a faceci nie znosza gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy syna 8 lat ale mało o nim rozmawiamy, dużo za to rozmawiamy z nim. Spędzamy ze sobą ponad 15 godzin na dobę. Sen to 6-8 godzin. Rozmawiamy o sprawach codziennych-np wycieczka rowerowa, lokatorach którym wynajmujemy dom a którzy mnie ostatnio wkurzaja, o remoncie, czasem o pracy, o przeczytanych książkach, o filmie, o tym co było kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaśmiecasz temat wywłoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 latek to juz duzy, ma kolegow pewnie i zainteresowania, ale chyba jest inaczej przy niemowlaku lub chocby dwulatku a tym bardziej noworodku, na pewno nie ma innych tematow rozmow wtedy.Mimo ze z noworodkiem nie ma kontaktu a to starsze dzieci sa fajniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawialiśmy o tym, że moglibyśmy wspólnie pouczyć się angielskiego w ramach podnoszenia kwalifikacji :-) Wspominaliśmy nasze wakacyjne wojaże - Kretę i weekendy nad jeziorami w Wielkopolsce. Obgadywaliśmy trochę rodzinę, a wczoraj na cmentarzu komentowaliśmy, jak wiele osób odeszło przedwcześnie - sądząc po datach na nagrobkach. Dyskutowaliśmy o ludziach cierpiących na demencję, o pomysłach na obiad w niedzielę i planach na następny weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×