Brak okresu

Hej! Pod koniec okresu we wrześniu (jakos 28) uprawialam z chłopakiem. seks analny i spuszczając się we mnie najprawdopodobniej sperma dostala sie na srom. Od tej pory mija już 5 tydzień a mojego okresu brak. Cykl trwa juz 40 dni co nie zdarzalo sie wcześniej. Oba testy ciążowe wyszły negatywne (robiłam w czwartek a drugi w poniedzialek) Czy jest prawdopodobienstwo ze jestem w ciąży mimo wyniku negatywnego? Dodam że nie mam żadnych objawów oprócz bólu brzucha, bólu piersi, pryszczy, zachcianek oraz humorków. Tak to nic nie wskazuje na ciążę. Któraś z was tez tak miała? Proszę o poważne odpowiedzi.

Nie jesteś w ciąży, ale możesz i powinnaś udać się do ginekologa, który da coś na wywołanie miesiączki. Miałam tak mnóstwo razy, ale taki już mój urok i od zawsze miałam nieregularne cykle, strasznie jest to uciążliwe, bo od kilku miesięcy staram się z mężem o dziecko, a to niestety nie ciąża tylko nieregularny cykl :/

A co jeśli miałam te 1 kreskę na obu testach wykonanych 1- 2 dni przed okresem , 2- 5 dni od spozniania sie i nagle okaże sie ze jestem w ciąży na usg?

A tak ciężko jest iść do lekarza na wizytę?

A skąd my mamy wiedzieć czy ty jesteś w ciąży czy nie? Idź do lekarza.

Nie ma terminów najbliższych....

Po miesiącu od stosunku test wykazałby ciążę. Ale możesz zrobić beta hcg z krwi. Choc to wątpliwe biorąc pod uwagę że tyle czasu minęło. A do ginekologa się w ogóle zapisałas? Dlaczego się nie zabezpieczacie?

Bo my nie uprawiamy seksu takiego normalnego....raz nam sie zdarzyło anal. I to bylo jak miałam uplawy i potem na nasteony dzień jeszcze przez 2 dni miałam uplawy....a potem nic może w dni plodne jakieś palcówki ale no od tego nie mozna byc w ciąży