Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cOOle at home R_

Posłanka Joanna Schmidt domaga się od męża 5,3 tys. zł alimentów na córkę.

Polecane posty

Gość cOOle at home R_

Według parlamentarzystki Nowoczesnej zwiększenie alimentów jest konieczne, bo nie stać jej na sprzątaczkę. Rzadziej też jeździ na narty, wynika, - ... z informacji z niejawnej rozprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież 2 tys. zł miesięcznie już dostaje. średnie alimenty przyznawane przez Sąd w ostatnich latach wynosiły 500 zł-1500zł. Schmidt odleciała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannee
Ciężko znaleźć frajera jak sie ma dzieci:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowoczesna Dziewica
Zwróćcie uwagę, że już gruba ilość pudru nie jest w stanie zasłonić porytego ryja. Zmartwieć będzie miała coraz więcej, a madera była jedynie raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co was to obchodzi? z waszej kieszeni wyciąga?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na DZIECI , nie na jedną córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinni ją wysłać do Sevres, jako idealny wzorzec prostaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kariera w sejmie sie konczy:classic_cool:Nikt tego oszoloma juz nigdzie nie przyjmie. Czas sie zabezpieczac na bezrobotna przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieniądze na darmozjada
Istotą sporu jest podwyższenie alimentów na najstarsze dziecko -Anny [najstarsza córka]. Jak wyliczono w pozwie, który wpłynął do Pawła Schmidta, miesięczna kwota utrzymania Anny to 7,7 tys. zł. :D:D:D Dlatego ojciec powinien płacić teraz 5,3 tys. zł. W dokumencie, do którego dotarliśmy, pełnomocnik posłanki i jej córki pisze m. in. o szkolnych wyjazdach za 12 tys. zł rocznie czy kosmetykach i wizytach u kosmetyczki i fryzjera za 400 zł miesięcznie. „Rodzina 2-3 razy w roku wyjeżdżała na tygodniowe turnusy narciarskie do Włoch lub Austrii (…). Po rozwodzie rodziców wyjazdy narciarskie mają miejsce tylko raz w roku” - napisano w pozwie Joanny Schmidt. Paweł Schmidt: Ona całe życie żyje na drapane. A ja dźwigam zadłużenie za jej wystawne życie i jej spektakularną kampanię wyborczą, której koszty do dziś ponoszę (…) Ona chce się utrzymywać się z pieniędzy, których żąda ode mnie na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet w Niemczech nie zasadzaja tak wysokich alimentow. Sedzia powinnien ja naprostowac, bo ona zyje w Matriksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joaśka myślała, że zostanie żoną premiera Petru.:D Jest jeszcze bardziej tępa od niego i już przebierała nogami, że zrobi wielką karierę. Liczyła na splendor i stanowiska. Ale była tak durna, jak jej wybranek, że zamiast pieprzyć się w hotelu sejmowym, to sobie polecieli na Maderę w trakcie "dramatycznego protestu" w sejmie. Stracili jakąkolwiek wiarygodność, jeśli jakąś w ogóle mieli. To jest żenująca hołota. Ludzie z awansu społecznego, opartego na powierzchownym wykształceniu, protekcji i wygłaszaniu frazesów. Ma Joaśka to, na co zasłużyła, razem z jej Petrusiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez sama poszła w długą. Matka, która porzuca swoje dzieci dla alfonsa, warta jest największej pogardy. Baba z parciem na kasę.Po wyborach nikt nie będzie pamiętał ani o Petru ani o Schmidt🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×