Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Asusena J

Strach przed zoladkowa wirusowka

Polecane posty

Gość Asusena J

Mam 3 miesięczne dziecko, a przyszedl rano sąsiad-dziecko, a u niego w domu panuje wirusowka (biegunka i wymioty) wiec po 10 min wrocil do domh, ale zdazyla mnie jego mama zdenerwowac, bo w takich sytuacjach powinien zostac w domu I trochę drżę. Bo wiadomo dotykalismg razem klamki itp i teraz się boje :/ czy jest duża szansa na złapanie tego cholertswa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze sie narzarli szynki z przeceny i sie potruli! Daj maluchowi latoferyne , zaszkodzic, nie zaszkodzi. Jezeli karmisz piersia to ryzyko ze maluch zlapie jest mniejsze, bo z Twoim mlekiem dostaje przeciwciala wytworzone przez Ciebie. Samo dotkniecie klamki to nie sposob zarazenia sie, chyba ze wlozylas rece do buzi, przetarlas oko, albo nie umylas rak przed wzieciem czegos do jedzenia, Wirusy nie przenikaja przez skore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie, ale i tak się boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy przez dotykanie np klamki tak mogło być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie! Jego plyny ustrojowe musialy sie dostac do Twojego organizmu, musialby np kichnac, wytrzec gluta( sline, siuski) o klamke, a ty po dotknieciu wprowadzic do buzi, oka, w skarajnych przypadkach przez inne otwory ciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochani, skąd macie taka wiedzę? I dlaczego w takim razie łatwo się zarazić od domowników?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli ktoś dotknął dziecka a ono potem rączki do buzi? Jak się ludzie zagrażają tym paskudzctwm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo droga klopelkowa , przez np kichniecie, albo wlasnie wprowadzenie wirusa do organizmu przez np buzie. W zasadzie wystarczy by zarazony przetarl usta, ta sama reka dotknie dloni niemowlaka, a niemowlak raczke do buzi. Wirusyzyja dosc krotko w niesprzyjajacych warunkach, wiec musialoby sie to odbyc naprzestrzeni kilku minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś się tu nie zgadza, to jak się w domu zaraża ja albo w szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po uj ten sasiad przylazl do tak malego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku dziewczyno, Biologi w szkole nie mialas?Wpisz sobie w google " sposoby przenoszenia sie wirusow" i cie olsni !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×