Czy można zwymiotować tasiemca?

Mam 20 lat. Ostatnio cały czas bolała mnie głowa, byłam zmęczona, podejrzewałam , że może to być jakaś jesienna depresja czy coś w tym stylu. Migreny łapały mnie co najmniej 2 razy w tygodniu i nie mogłam przez nie normalnie funkcjonować. Miałam iść do lekarza, żeby przepisał mi jakieś silniejsze proszki na ból głowy bo żaden nie pomagał, jednak ostatnio miałam sytuacje po której nie mam pojęcia co myśleć. Było mi niedobrze i poszłam wymiotować.... nagle poczułam, że coś wystaje mi z gardła. Złapałam to i zaczęłam ciągnąć i wyjęłam coś przypominającego tasiemca. Było cienkie, biało-przezroczyste i miało z 20 cm długości. Teraz kiedy tylko zaburczy mi w brzuchu, czy coś w tym stylu to mam wrażenie, że coś tam jest. Czy możliwe, że to był tasiemiec lub jakaś jego część? Da się zwymiotować tasiemca?

Nie można. To podróż w 1 stronę.

pij naftę kosmetyczną i pogonisz wszelkie robactwo. Naftę kupisz w aptece

To prowo

Idź do lekarza, powiedz mu o tym co nam i poproś o stosowne badania. No chyba, że przed zwymiotowaniem byłaś na imprezie i nie pamiętasz, że połknęłaś foliówke:D

Nic durniejszego ostatnio nie czytałam.

głodny tasiemiec może wylezc z jednej lub drugiej strony.

Wybaczcie, że chciałam się dowiedzieć, czy ktoś ma więcej wiedzy na ten temat... Tak zwymiotowanie tasiemca brzmi strasznie abstrakcyjnie, jednak coś mi kuźwa z gardła wylazło. Wybaczcie też, że męczy mnie moja niewiedza, a jako iż w internecie nic nie ma na ten temat, a mój lekarz jest na urlopie to pisze to tutaj bo męczą mnie myśli. Nie spodziewałam się tutaj takiego chamstwa, jak komentarze typu, że to prowo lub, że nie czytaliście nic durniejszego. Z resztą... Czego ja się głupia spodziewałam w internecie?

Wszystko jest możliwe 

tasiemiec jak najbardziej moze z żołądka wyjść przez buzie a i przez tylek. 

a do szkoły to ty dziecko nie chodziłaś? o parazytach już nie uczą?

tasiemiec nie ma najmniejszej możliwości żeby wyszedł tą stroną, zresztą on rezyduje w jelicie, więc nie ma opcji, żeby wrócił przez żołądek razem z jego tresćią. Przecież to są elementarne podstawy biologii...

A dla podpowiedzi, zapoznaj się z cyklem życiowym glisty ludzkiej, ona w pewnym stadium wychodzi z dróg oddechowych do przełyku by dostać się z powrotem do układu pokarmowego. NIemniej są to postacie larwalne, a nie dorosłe, więc mniejsze.

A jeśli to cię niepokoi to idź do lekarza i jego się poradź, a nie na durnym forum. Chyba nie masz jedynego lekarza w swoim mieście, i jak go nie ma to wszyscy jego pacjenci mogą się zachorować na śmierć; idź do innego i weź skierowanie na badanie na pasożyty

autorka ma tasiemca na 100% 

każde burczenie w brzuchu to sa pozdrowienia od tasiemca, widlu ludzi nawet nie wie ze ma lokatora w swoich wnetrznosciach