Temat dla Teściowych.

Dzisiaj przeczytałam na tym o forum wypowiedź synowej, że obraziła się na teściową i ucięła z nią kontakt, bo ta nie chwaliła jej obiadów. No przecież to jest chore. I zaczęłam się zastanawiać jaki krzyż pański macie z synowymi?

Przeczytaj tamten post jeszcze raz.

Autorka: to jak moja teściowa! Ja przez pare lat co któraś niedziela zapraszałam swoją teściową do nas na obiad i starałam się naprawdę wymyślać obiady, a że potrafię gotować to były to np polędwiczki w sosie, kaczka pieczona w pomarańczach itp. Skończyłam zapraszam bo nigdy nie pochwalila. Zjadła, odstawiala talerz i tyle. Sama u siebie dopytuje czy smakuje i oczekuje od wszystkich pochwał. Jak jej corka ugotowała obiad którego nikt nie dokończył bo był nie smaczny i podała lody to mało jej w t**** nie wlazła. Lody oczywiście z pudełka. A teraz co? Ja i mąż Ci źli bo odcinamy się od niej niebwiefziec dlaczego...ja nie zapraszam na obiadki i ploteczki. Widzi skutek ale nie przyczynę. XXXX Straszne przewiny. Teściową należy ukamienować. Szwagierkę też. Bo ktoś królowej śmiał nie powiedzieć komplementu. To po ki chuj kombinowała z obiadami jak koń pod górę, mogła robić coś bezwysiłkowego wtedy by ją tak dupa nie bolała. I wcale nie jest powiedziane że jej wymyśle obiady komuś smakowały tylko jedli wszyscy z grzecznosći. Było się samemu spytać-jak teściowa, czy smakuje, a nie robić z d**y panoramę i kręcić z g****a aferę

Moim zdaniem chodzi w tym poście o to, że dziewczyna się starała być fair dla teściowej, a ta zamiast to docenić tylko wymagała, a później jeszcze się dziwiła, że odpycha od siebie. Nie traktowała jej jak nowego członka rodziny, a widziała tylko swoją córkę. Takich teściowych pewnie nie brakuje co widzą tylko swoją rodzinkę, a synowe są bleee bo to obce baby, które zabrały im synków! Ja mam podobną i niestety nie mam z nią kontaktu, nie tylko zresztą ja bo mój mąż też nie chce. Zgryźliwa kobieta co nic jej nie pasuje. Tylko narzeka i narzeka!

No bo własną córkę będzie się bardziej kochać niż synową i już. Z czym Wy macie problem?

I ten hejt na lody z pudełka...

Ja wiem ze bede okropna tesciowa :P Jak czytam te tematy , to pozabijałabym śmiechem te wszystkie głupiutkie panny:D Nie mam najmniejszego zamiaru zmieniac w swoim zyciu czegokolwiek,bo mój syn sie ozeni :)

Ja tam lubię moją teściową ona wie dlaczego ja też A żona niech się domyśla:)

Noooooo tesciowa obiadow nie chwalila to faktycznie trzeba kontakty zerwac :o Bozeeee widzisz i nie grzmisz na glupote tych panien

Wszystkie te negatywy pisze jedna zakompleksiona panna i lubi hejt. Nie pierwszy raz tu na forum jesteś niestety.

Jeżeli kobieta nastawia się, że teściowa będzie ją traktowała jak córkę, to się głęboko rozczaruje. Takie sytuacje to raczej wyjątki od reguły i trzeba to po prostu przyjąć do wiadomości, że wszystko "od córki" zawsze będzie lepsze, smaczniejsze, mądrzejsze itp. i po prostu nie zwracać na to uwagi.

Widać ze jestes z domu w którym nikt cie nie kochał i nie szanował i nikt tam sobie nie pomagał. Zimny chów! Dziewczyna z tamtego topiku biedna ze ma takich mało empatycznych rodziców o teściów

To analogicznie tesciowe nie powinny sie czepiac synowych, ze te sa blizej ze swoimi matkami

Niestety dla Was. Negatywy są pisane przez wiele osób. Przyjmijcie do wiadomości, że nie jesteście pępkiem świata. Ani Wy ani Wasze dzieci.