Kciukiem vel Scatrina robi kupę na klatę Maćka w tym momencie

i obydwojgu jest z tym doskonale!

A łestatnio na łobiod zrobiłam pyruszki ze smolcym kapuche i schaboszczoka to Aniuta waliła takie srajty na kiblu że łohoho a Pietrek walił luźne armaty

Pani Węcwelska, jeżeli gotuje Pani takie dania, po których ludzie walą stodoły stolcowe, to proszę zaprosić Maryśkę - będzie dozgonnie wdzięczna za taką ucztę, nie tylko przy stole. ;)

no i Maciejaszka przecież też, bo on uwielbia scat tak samo, jak Maryśka, a może i bardziej :)

ostatni kałotok mojej córy stał się inspiracją do napisania nowej książki, ale więcej nie zdradzę :)

A co z bazienką? Pojawi się na topiku? :)

Ja jestem dzisiaj Pantyhose Slave mojej pani ale lubię też Scat i Pissing na smyczy

To jak baziowy Ado...

W Bojanowie mieszka Maria Szymanowska Kciukiem która swoją stodołę stolcową prowadzi na smyczy i nazwała ją Scrapper

Czuję górę kremowego stolca na mojej klacie och och och Mario sraj dalej

No taka to zboczona ta nasza baronessa.

Podwójna penetracja.

Koniu, nie masz więcej historii prawdziwych o Kciukiem i Maciejaszku z gòwnem w tle?:)

Mam ich mnóstwo, ale cierpliwości, to nie jest materiał na pojedynczy wpis :)

strasznie brakuje tych pijacko-ketrelowych wynurzeń kciukiem, a najlepszy ubaw był zawsze wtedy, kiedy się pogodziła z cycelią, a później znowu się pokłóciły i prywata latała aż miło :) to se ne vrati :)

a co to, że Anna dziś nie nadaje swojej soft nagości?

Na przykład taka sytuacja, zupełnie niedawno. Wracam sobie wieczorem na melinę, mijam dom Kciukiem i słyszę głośną muzykę. Myślę sobie, co to za biba u Marychy, może się wproszę z małym co nieco w butelce i woreczku. :) Podchodzę do okna na parterze, odsłonięte, światło włączone, z głośników leci na cały regulator Stromae - Papaoutai, podchodzę bliżej, patrzę, a tam Maciej leży na podłodze z fujarą w dłoni, nagi, ubrany tylko w koronkowy stanik. :D Nad jego twarzą Kciukiem wykonywała rytmiczne ruchy tłustawą doopką, podobne do tych, jakie wykonuje czasami osa przy szklance pełnej piwa na świeżym powietrzu latem. :D Z od/bytu zwisał jej potężny balas, a Maciej próbował językiem strącić ten delikates do swoich otwartych ust, w końcu kupsztal oderwał się i spadł prosto tam, gdzie Maciejaszek sobie tego życzył. :D Wysmarował sobie twarz i zaczął przeżuwać, a po chwili głośno jęknął i z jego fujary poleciała cienka strużka ejakulatu. ;) I pomyśleć, że gdy Marycha była ze mną, to najwyżej kazała mi czasami nasikać jej na twarz i to był szczyt naszych perwersji. :D A poza tym, nie wiem czemu się oburzacie na fekalne teksty trolli i pomysły Noxelii w stylu wspólnego srania na środku pokoju, skoro przez lata na kafe brylowała Kciukiem, królowa scatu, wielka pasjonatka kału i od'bytu, która nadała taki ton na bieszczadzie i późniejszych wątkach. :D

chciałbym taką kobietę ! mmm

Oni to robią zupełnie jawnie, z odsłoniętym oknem na parterze, latem to nawet przy otwartym! :D Każdy przechodzień może sobie obejrzeć Kciukiem w kuckach nad ustami Maciejaszka wydalającą kał. :D

Noxelia, Kciukiem i Bazienka, a także Finlandia mają was głęboko w doopie bez względu na to, jak się wysilacie, żeby je wywołać. ;)

jepac kciukiem ta szmate!

żmij, jak się czujesz z tym, że twoje gwiazdy olały kafe? :)

Pamiętacie, co Noxa chciała kiedyś zrobić za 500 żetonów na wizji? :) Od kogo przejęła tego typu pomysły, jak myślicie? :D

chciała zasadzić paffendorfa :)

jest tu jakaś kobieta która chce narobić w twarz facetowi lub zwyczajnie na klatę ?

bazienki nie ma i nie ma komu nakręcać hejtu nanoxelie?

noxelki nie ma i nie ma komu nakręcać hejtu na bazienkę ;)

Kolejna historia będzie jutro, nie mogę rozpieszczać czytelników głodnych opisów zboczonych wybryków Marii :D

:D

Pewnego dnia szedłem sobie do monopolowego i spotykam Kciukiem. Standardowo, cześć, cześć, small talk, gadka szmatka o pogodzie i tak dalej. :D No i nagle zaprasza mnie do siebie. :D Ja się trochę ociągam, bo jednak mam kobietę i mogłoby się jej zrobić przykro, że chodzę chlać do byłej, zamiast obalać prytę z nią. :( Ale jednak Maria wie, jak mnie zachęcić, spod płaszcza wyjęła 0,5 wódki 1906, to już wiedziałem, jak spędzę to popołudnie, na darmowym chlaniu. :D Idziemy, ale w przedpokoju Maryśka mnie zatrzymuje, mówi, poczekaj tu chwilę, ale nie wchodź do pokoju! To ja czekam, ona w pokoju, otwiera drzwi... i w zdecydowanie przyciasnym stroju Catwoman woła mnie do środka. Wchodzę, siadam sobie na fotelu, zdążyłem już wypić trochę prosto z gwinta, patrzę, a w kącie Maciej na czworakach, w sukience, zakneblowany. Kciukens bierze wielki strap-on, większy chyba od największego okazu mojej kolekcji, mocuje go sobie na pasku, podnosi sukienkę Maćka i rżnie go w du'pę jak naćpany aktor porno pijaną dzi/wkę! Gdy już się zmęczyła, wsadziła mu w dupę taki ogonek jakby i kazała merdać. Zdjęła kostium, wysrała się na środku pokoju, zdjęła Maćkowi knebel i powiedziała: teraz wiesz, co masz robić, piesku. I wtedy on się zaczął tarzać w jej gó/wnie popiskując jak mały szczeniak. :D Zdążyłem już wychylić prawie wszystko, brak popity dawał się we znaki i jakby na koniec tego widowiska Kciukiem uśmiechnięta, doniosłym głosem krzyknęła: "patrzcie, tacy jesteśmy nowocześni!". Wtedy zauważyłem, że w pokoju jest nas czworo - dyskretnie w kąciku, na krzesełku siedziała znana bojanowska pisarka. Zaczęła bić brawo, a ja czułem się nieswojo w tamtym momencie. ;)