Związek z jednostronna miłością? Czy warto?

Cześć. Jak myślicie? Warto być z facetem, który kocha Was ponad wszystko. Miłością, szczerą, oddaną. Jest Wam w stanie wszystko wybaczyć, wszystko zrobić, jest najlepszym przyjacielem, wierny, zdolny do każdego poświęcenia w imię miłości. Traktuje Was jak księżniczki. A z kolei druga strona... nie kocha. Jest oczywiście przywiązana do tego faceta, jest jego najlepszą przyjaciółką a on dla niej przyjacielem, lubi z nim spędzać czas, ale nie kocha. Docenia jaki jest. Czy warto być z kimś kto kocha nas ponad życie, mimo że my tego nie odwzajemniamy? Może już nigdy nie trafi się na osobę, która pokocha tak jak ten facet? Tak szczerze i prawdziwię? Może warto przyjąć czyjąś miłość i się do niej przyzwyczaić. Czerpać z niej a w zamian dawać przyjaźń, wierność, uczucia ale nigdy nie prawdziwą miłość.

sprobuj, tylko nie rycz za pare lat. on wie, ze go nie kochasz?

Nie warto bo zawsze Ci będzie czegoś brakować, będziesz tęsknić za miłością i nie będziesz szczęśliwa, nocami będziesz plakac. Aż w końcu pojawi się ktoś w kim się zakochasz i nic innego nie będzie się liczylo, polecisz do niego i zranisz aktualnego chłopaka.

Zostaw chłopaka w spokoju.

Skrzywdzisz i jego i siebie. Dlaczego chcesz to zrobić?

Jeśli on by się na to dobrowolnie zgodził wiedząc że nie odczuwasz tego samego to czemu nie. Chociaż pewnie ty sama byś się udusila w którymś momencie. Poza tym on i tak by liczył na więcej.

Chora relacja.

Kocha nad życie równa się nie zdradza, czy on o tym wie?:p