dzisiaj,,

to ja ci zrobilam tescik, baaardzo kiepsko na nim wypadles ;) zegnam. Powiedz... dobra jestem co nie? :P

To nie teścik. Ty mnie Kochasz.

Bzdura,nawet cie nie lubie i nie znam.

A. Jesteś dumna z siebie ze zaglądam na twojego insagrama. Nie potrafię Cię zapomnieć. Dlatego zaglądam, spoglądam jak sobie radzisz. Patrząc na Ciebie tez czuje ulgę ze wybaczyłem Ci wszystko i ze nie czuje urazy.

Dziękuję, a co konkretnie mi wybaczyłeś?

B. Ja tez ci wszystko wybaczam i nie czuje urazy, zal jedynie mam do postepujacej paranoi ;)

B Poza tym nie miales mi czego wybaczac.

C. Kochanie. Nie kłóć się ze mną. To szkodzi urodzie :( Jak będziesz taka nerwowa to na kosmetyki nie wyrobisz :) A tapetę już zarzuciłas ? :-D

D NIe martw sie o mnie. Caly czas moglabym sobie przebierac :P a ty ... co tam u ciebie? Jestes z kims? :D co do ostatniego to... spiertalaj :P Kupiles juz srodek na wydluzenie swoich 4 cm? :D

E. Czy jestem z kimś ? Cały czas czekam na Ciebie Kochanie :) A tak na poważnie. Mam kogoś. 4cm Tak. Tyle najmniej noszę w kieszeni banknotów.

Banda oszołomów którym się zdaje, że się znają.

F O to fajnie, bo ja z milosci do ciebie szaleje ;) A tak naprawde wspolczuje jej. To chyba straszne miec faceta którego mysli naleza do innych kobiet :) Cofam pytanie o te 4cm. Wiem, ze w budowlance nie placa najlepiej, wiec niewiele mozesz.

A tak na poważnie. Mam kogoś. X Prawda to? Od kiedy?

ad.F https://www.youtube.com/watch?v=oG6pEolAKm8 Koniec.

G. Nie zmieniłaś się. Nie wyniosłaś, żadnej lekcji. Ona jest Kobietą przez duże K. Ty jesteś wciąż zakompleksiona, i bez szacunku. Dobrze zrobiłem, że odszedłem. Wybaczyłem Ci wszystko ale jednak wciąż żal mi Ciebie.

H. Twój brak szacunku do mnie jednak całkowicie Cię dyskwalifikuje w moich oczach. Teraz wróć do dziecka. Pogłaskaj psy i czekaj na sponsora inscenizacji zwanej dom. Ciekawe ilu jeszcze będziesz mieć takich jeleni. On jakiś marny. Pamiętaj o KARMIE. Całuje, uściskam i zegnam.

Jestes tak zalosny, ze az boje sie pomyslec kim jest to twoje duze K ;) Dobrze zrobilam, ze cie olalam i, ze swoim zachowaniem sprawilam, ze nie masz szans na najmniejszy kontakt ze mna. Nie szkoda ci czasu na pisanie do mnie? Ze znajomosci z toba wynioslam wiele lekcji, ale jestes zbyt tepy, zeby cokolwiek zrozumiec. Widzisz tylko czubek wlasnego nosa. Nie wierze w istnienie pani K. Nie wierze ze moglbys byc takim skur.... ysynem, zeby pakowac kobiete w zwiazek ze soba. Nigdy w to nie uwierze.

I to wieczne posuwanie sie do mojej rodziny. Brawo. Juz nawet do psów sie przypiertoliles? Debil.

I jeszcze jedno... mnie w ogole nie interesuje co mnie w twoich oczach dyskwalifikuje. Czemu ty nie umiesz zrozumiec tego, ze nie masz najmniejszych szans, na wypowiedzenie w moja strone nawet jednego slowa? I to ja TOBIE glabie nie daje na to szansy. Nie masz gwarancji z kim teraz piszesz ;) Mnie tu wlasciwie nie ma. Calujesz, sciskasz? A co na to Pani przez wielkie K? :D :P

Ona jest Kobietą przez duże K. tjjjjaaaaa do pierwszej klotni. Chlopie, nie ma kobiet o jakich piszesz. Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej dla Ciebie.

Piłeś?

Ciesze sie ze tu dzis bylam. Od dlugiego czasu mialam poczucie,ze moze sie zmieniles.Ze jednak zaslugujesz na cieple slowo. Stalkerze: Jesteś dumna z siebie ze zaglądam na twojego insagrama Dumna?Jestes naprawde tak ograniczony czy udajesz? Kim ty jestes oprocz psychopatycznego debila ktorym juz dawno sie stales?Meska kafeteryjna popierdółka. Czuje do ciebie obrzydzenie.Cierp...cierp... i pamietaj ze karma uszlachetnia, ciebie to co prawda chyba nie dotyczy, ale mowia ze nadzieja umiera ostatnia. :) mam nadzieje za samotnosc bedzie ci dokuczac bardziej ni do tej pory. cierp

Pidszyw