Sobota swieto wiadra i mopa

Macie już posprzątane czy jeszcze w trakcie ? Co dziś gotujecie? Ja łazienkę wczoraj wiedzieć posprzątałam dziś od rana piorę ręczniki i pościel. Gotuje rosół bo sam się gotuje a ja sprzątam. I zaraz się zleca takie co napiszą ze sprzątają w tygodniu a w sobotę odpoczywają ale ja lubię mieć na niedziele czysto

Ja już skończyłam. Sprzątanie zajmuje mi ze dwie godzinki.

Ja dziś polezalam do 9:30 i mam opóźnienie hehe

Nie, wlasnie wstalam i pije kawe I nie bede sprzatac bo mam czysto a maz wczoraj caly dom odkurzyl , na szczescie mamy tylko 120 m , wiec szybko idzie

Nie sprzątalam od 2 tygodni bo jestem w ciąży i bardzo źle się czuje. W domu burdel bo mąż pracuje całymi dniami na szczęście babcie ogarniaja synka. A balaganem się nie przejmuje.

Leżę sobie piję kawkę, słońce fajnie przebija przez okno, 3 dni wolnego haj lajf

Ja tez jestem w ciazy i tez się zle czuje ale to nie powód żeby mąż i syn żyli w syfie. I co jecie z takiego brudnego stołu ? Szykujecie potrawy na brudnym blacie i myjecie się w brudnej wannie ?

Ja tez lubie miec na niedziele czysto. Jestem niepracuujaca wiec ogarniam codziennie cos. Dzisiaj zmylam podlogi i wlaczylam pranie. Ale juz widze , ze trzeba bedzie okna umyc i firanki wyprac - chociaz byly prane 2 mies temu to jednak muchy zrobily swoje. Kiedys czytajac kafe dowiedzialm sie , ze jestem nienormalna piorac czesto firanki i zaslony + mycie okien bo kafeterianki potrafia nawet 7 lat nie prac zaslon. :P Serio ktos tak napisal.

Nigdy nie sprzątam w sobotę, to jest dla mnie najlepszy dzień tygodnia i nigdy go tak nie marnuję. Niedziela to już nie to, bo wiesz, że już jutro do pracy. A sprzątanie mam w tygodniu, gdy sama jestem w pracy.

Tak jemy ż brudnego stołu i myjemy się w brudnej wannie- bo mojemu mężowi ręce do tyłka przyrosly.

I zaraz się zleca takie co napiszą ze sprzątają w tygodniu a w sobotę odpoczywają ale ja lubię mieć na niedziele czysto xxxxxxxxxxxxxxxxxxx No właśnie się zleciałam, i co mi zrobisz? Ja cię nie krytykuję, ze sprzątasz w weekend, więc ty się nie przypiertalaj do osób, które w weekend wolą robić coś innego niż jeździć na mopie. Ja uważam, że lepiej w tygodniu sprzątać na bieżąco, niż w sobotę latać z wywieszonym jęzorem i w ogóle nie odczuć, było wolne. No ale każdy robi jak uważa.

12.49 Ja mam takie same odczucia, nie chce marnowac najlepszego dnia w tygodniu. Ja akurat najbardziej lubię takie gruntowne porządki robić w poniedziałki, bo mam potem satysfakcję, że już od początku tygodnia mam czysto. Tyle, że ja nie pracuje, może jakbym pracowała to miałabym inaczej.

Co to za psycholka co prxyp*****la się do ciężarnej że nie sprząta tylko odpoczywa, ty normalna jesteś, mąż i syn maja rece, chcą mieć czysto to niech sami sprzątają, ja odpalam stowke co sobota Ukraince i mogę leżeć do góry brzuchem :)

14.49 A no widzisz niektóre mają takie przekonanie, że tylko kobieta jest od sprzątania. One nawet podczas umierania by zaczęły sprzątać, żeby nie zostawić syfu przed śmiercią.

A ja lubię mieć czysto codziennie, a nie tylko na niedzielę :p

I codziennie pucujesz wszystko na błysk ?

W sobotę odpoczywam,a nie szoruje. Kobiety zadbajcie o siebie,szanujcie się! Tylko siaty z zakupami i sprzątanie! Po co to komu..

Żeby żyć w normalnych warunkach

Szkoda, że tylko w weekendy chcesz żyć w normalnych warunkach, a w tygodniu burdlel na chacie.

Ja tam wolę mieć umiarkowany sajgon i więcej czasu dla siebie.

Co wy z tym sprzątaniem, to w tygodniu nie sprzątacie na bieżąco? Ja poświęcam pół godziny dziennie na sprzątanie i każdego dnia mam czysto.

gość dziś Też nie rozumiem. U nas odkurza się czy przejeżdża mopem na bieżąco, w miarę potrzeb. Łazienkę ogarnia ostatnia osoba, która bierze prysznic wieczorem etc. Wszystko to zajmuje kilka minut dziennie, i nie wiem, po co w weekend mielibyśmy latać jak kot z pęcherzem ze ścierą?

Ale to juz jest przegiecie. Ciezarna nie robi nic. Dziecko u babci a maz po pracy ma pucowac. Nie mowie, powinien pomoc, ale panna z brzuchem tez powinna ruszyc 4litery bo skisnieje. Nikt nie mowi o codziennym sprzataniu na blysk, ale codziennie cos mozna ogarnac, powoli. Bylam dwa razy w ciazy, wiadomo odpoczywalam, ale bez przesady zeby brudem zarosnac.

8:51 Jestem w 10tyg i wymiotuje zaraz po podniesieniu się z łóżka w jaki sposób mam twoim.zdanoem sprzątać i gotować????

Ojej to przejsciowe, wydobrzejesz. Ja myslalam ze Ty cala ciaze nic nie robisz hehe. Co rzygarz caly dzien non stop? Ja zaczelam gotowac obiady pod siebie, bo tez mnie mdlilo od roznych zapachow. Sprzatalam tez- wida z octem hihi bo odrzucala mnie cala chemia

Wez sie nie tlumacz przed ta miotla, sprzatanie to jej zycie, dzieki niemu czuje sie wazna, ja nie sprzątam w ogole, a w ciąży nie jestem, robi to mąż ja gotuje, powodzenia.

Obyebałam kurze, pranie, łazienkę i podłogi w piątek. W sobotę zjadłam fajne śniadanie z córka i spojrzałam w okna...zaświeciło słoneczko i obnażyło ich czystość a raczej jej brak. Stwierdziłam ze...piertole nie robię. Na szczescie słońce swieci mi tylko do godziny 11 zatem spuściłam rolety i poczekałam aż się skończy obnażanie niedoskonałości mojego mieszkania. Później już okna tak bardzo nie rzucają się w oczy. Dziś robię to samo i jutro także. W zasadzie nie spieszy mi się do ich mycia.

Wiadomo ze cały tydzień coś sprzątam A nie tylko w sobotę ale w sobotę to takie gruntowne porządki mycie okapu mikrofalówki piekarnika lodówki itd itp

Gruntowne? To jest zwykłe codzienne sprzątanie...

Codziennie myjesz okap mikrofalówkę piekarnik i lodówkę ? Ja tego nawet codziennie nie używam a gdzie dopiero myć. Masz jeszcze jakieś inne zajęcie poza sprzątaniem ?